Dębski wspomina przełomowy moment w życiu. Wyjawił ws. Beyonce
Radzimir Dębski, syn Krzesimira Dębskiego i Anny Jurksztowicz, dorastał w muzycznym domu. Przełom w jego karierze nastąpił po wygraniu konkursu na remiks utworu Beyoncé w 2012 roku. Mało kto pamięta, do jakiej produkcji skomponował muzykę na długie lata przed współpracą z amerykańską wokalistką.
Radzimir Dębski to polskim kompozytor, dyrygent i producent muzyczny. Gwiazdor od małego miał styczność z muzyką - jest synem muzyka Krzesimira Dębskiego oraz wokalistki Anny Jurksztowicz. Przełomem w karierze Radzimira było wygranie konkursu na remiks utworu Beyonce w 2012 roku.
Radzimir Dębski ma na koncie współpracę ze swoim ojcem, Krzesimirem. Obydwaj stworzyli muzykę do serialu "Ranczo". Produkcja Telewizji Polskiej emitowana byłą od 2006 do 2016 roku.
"Robiłem najróżniejsze rzeczy. Tam [do "Rancza"] akurat zostałem wybrany, chociaż w sumie na pewno to było jakiś tam zbieg okoliczności... Przez pierwsze 10 lat robiłem to, na co ludzie zgodzili się, żebym mógł zrobić, a potem, po Beyoncé, rzeczywiście wszystko się zmieniło i zacząłem robić to, co chciałem sam robić. To były dwa zupełnie inne momenty w życiu, zupełnie inny sposób pracy i sposób wierzenia w siebie. Jak coś ci się uda, to dostajesz wiatru w żagle. Czujesz, że lecisz, ludzie ci mówią, że jest lepiej, więc zaczyna być jeszcze lepiej" - wspomina dla Plejady.
Dębski nie ma wątpliwości, że wygrana na remiks do piosenki Beyonce to jeden z najważniejszych momentów w jego karierze. Właśnie wtedy wszystko się zmieniło.
"Konkurs Beyonce na pewno był swego rodzaju (...) magicznym momentem, jak teraz na to patrzę, z punktu widzenia też siły mediów czy internetu, czy tego, jak to się wtedy zmieniało. Nie wiem, czy dzisiaj jest coś takiego jeszcze możliwe" - wyjawił we wspomnianym wywiadzie.
Dębski udzielił niedawno wywiadu dla portalu muzyka.interia.pl, w którym przyznał, że już kilkukrotnie widział Beyonce na scenie. Wprost przyznał, że ma do niej bardzo specjalny stosunek.
"Byłem ostatnio znowu na koncercie na Stadionie Narodowym. Byłem też w Los Angeles na koncertach parę razy. No nie umiem jej obiektywnie oceniać. Niech oceniają ją obiektywnie inni, ja jej oceniać obiektywnie nie będę" - mówił.
Zobacz też:
Rodowicz właśnie ogłosiła i zaskoczyła wyznaniem. "Wszystko się zmienia"
Krzesimir Dębski przyłapany z kochanką. Jurksztowicz nie mogła milczeć
Anna Jurksztowicz i Krzesimir Dębski wciąż czekają na rozwód. Na jaw wyszły kolejne problemy