5 grudnia odbyło się wydarzenie organizowane przez Prime Amazon, podczas którego jedną z gwiazd była Doda. Piosenkarka potwierdziła to, o czym w mediach mówiono już od kilku tygodni. W 2025 roku na serwis streamingowy trafi film dokumentalny z nią w roli głównej. Produkcja ma być na miarę tych z udziałem Roberta Lewandowskiego czy Kuby Błaszczykowskiego, które są już dostępne na platformie. Aktorka nie ukrywa ekscytacji związanych z nowym projektem, zapowiadając go jako coś "ikonicznego". Przy okazji wywiadu rzuciła jednak gorzką refleksję.
Doda zapowiada koniec kariery
Doda już od dobrych kilkunastu miesięcy zapowiada sceniczną emeryturę i wiele wskazuje na to, że zdania nie zmieni. Jej trasa "Doda. Dream Show" zorganizowana z pomocą Polsatu miała być jej ostatnią w karierze. Zapowiadając dokument o sobie na Amazon Prime, podkreśliła, że po tym, jak większość swojego życia spędziła na scenie, teraz chce po prostu pożyć.
"Niedługo kończę 41 lat. Powoli wygaszam swoją działalność artystyczną, estradową - żeby pożyć. (...) Trochę mi tego prostego, pięknego życia uciekło. Sama oczywiście dostałam wiele sukcesów, nagród, wspaniałych fanów, też wiele straciłam. Chciałam po sobie zostawić coś ikonicznego - film z morałem, przestrogą, historią prawdziwą, która pokaże nieco inne oblicze polskiego show-biznesu, ale też moje, bo wiele stereotypów się utarło na mój temat i które chciałabym pokazać z innej strony" - powiedziała.
Było o krok od powstania filmu o Edycie Górniak
Przypomnijmy, że Rabczewska ponoć nie była pierwszą wokalistką, na którą postawił Amazon ws. stworzenia dokumentu. Wielomiesięczne rozmowy miały być prowadzone z Edytą Górniak - od niedawna "psiapsi" Dody. Współpraca z Górniak ostatecznie nie doszła do skutku przez napięty harmonogram piosenkarki. Niewykluczone jednak, że za jakiś czas Amazon wróci do rozmów z diwą.
"Edyta to niewątpliwie jedna z największych gwiazd w kraju, która odnosiła sukcesy międzynarodowe i była na rynku długo przed Dodą. Ma też bogate życie, które od ponad trzech dekad elektryzuje tłumy. Niestety, póki co, Amazon wycofał się ze swojego pomysłu, by kręcić film o niej, choć my bylibyśmy gotowi" - mówił informator Plotka, który pracuje w firmie producenckiej odpowiedzialne za film Dody.
Zobacz też:
Niespodziewany zwrot ws. Dody. Marzyła o tym od dawna, a teraz takie wieści
Najpierw Doda i Górniak, a teraz Steczkowska. Tego jeszcze nie było, padła deklaracja
Najpierw doniesienia o Pachucie, a teraz takie wieści. Nagle Doda oficjalnie ogłosiła
