Doniesienia na temat Cleo to nie były tylko plotki. Zarobi tam cztery razy więcej niż w Polsce
Dopiero co Donatan zaskoczył swoją wieloletnią współpracowniczkę na antenie, a już musi tłumaczyć się ze swojego gestu wobec Cleo. Teraz wyszło na jaw, co tak naprawdę kryje się za efektownym prezentem, jaki przygotował dla piosenkarki producent muzyczny. Wciąż pozostają jednak pewne wątpliwości...
Cleo występuje na scenie od dwóch dekad. W 2013 roku zaczęła współpracę z Donatanem, z którym wydała jak dotąd pięć albumów. Pierwszy z nich promowany był utworem "My Słowianie", który przyniósł duetowi ogromną popularność i zapewnił jednocześnie 14. miejsce w finale 59. Eurowizji.
Teraz muzycy promują najnowszy utwór zapowiadający ich nowy krążek. Piosenkę pt. "Czym chata bogata" nagrali wespół z Viki Gabor, Golec uOrkiestra i Wacem Toją. Niespodziewanie w studiu "Pytaniu na śniadanie" 40-latek oznajmił przed wszystkimi, że ma dla wokalistki wyjątkowy podarunek.
"Cleo dała zaczyn temu wszystkiemu i nie tylko temu, ale całej płycie 'Równonoc: Raróg'. Cleosia mnie do tego namówiła, wyciągnęła mnie z (...) [przepracowania - przyp. aut.], wychodzenia ze strefy komfortu, siedzeniach w tabelkach w Excelu, z powrotem do muzyki. Tak że ona to zrobiła, a ja mam dla niej prezent niespodziankę. 24 koncerty w [Zjednoczonych] Emiratach Arabskich, podpisane kontrakty, nagranie w Polsce" - wyjawił Donatan.
Tak oryginalny pomysł nie mógł przejść bez echa. Twórca już został zapytany o to, dlaczego wybrał taki właśnie kierunek i jakie dokładnie wyzwania wiążą się z tym projektem zakrojonym na szeroką skalę.
"Będą to cykliczne koncerty firmowe, które zaczną się w kwietniu tego roku. W ZEA bardzo prężnie działają polskie firmy, których produkcja cieszy się dużym uznaniem. Emiraty bardzo cenią nasz folkowy koloryt, a Cleo jest najlepszą osobą do reprezentowania takiego klimatu" - wyjaśnił w rozmowie z Jastrząb Post.
W śniadaniówce Witold Czamara, bo tak właściwie nazywa się Donatan, ocenił, że artystka w Polsce nie zarobi tyle, co właśnie w dalekim kraju. Nie chciał jednak zdradzić szczegółów.
"To nie jest trasa koncertowa w przyjętym rozumieniu jako szeregu biletowanych koncertów. To imprezy firmowe. Nie mogę podać konkretnej kwoty, jednak powiem, że jest to praktycznie czterokrotność honorarium przyjętego w Polsce. Z ekonomicznego punktu widzenia - bardzo dobre zagospodarowanie czasu" - wyliczał producent.
Zobacz też:
Nowe doniesienia ws. Cleo dotarły w ostatniej chwili. To już oficjalnie potwierdzone
Donatan żali się, że już nie może kupować mieszkań hurtem. Jego zarobki szokują