Edyta Górniak nie wystąpi na sylwestrze w telewizji. Ma inne plany. I to jakie
Edyta Górniak podjęła zaskakującą decyzję dotyczącą tegorocznego sylwestra. Artystka nie pojawi się na koncertach organizowanych przez największe stacje telewizyjne. Zamiast tego postawiła na zupełnie inne przedsięwzięcie.
Edyta Górniak nie może narzekać na brak obowiązków. Kika dni temu światło dzienne ujrzała w końcu jej nowa płyta, która jest jednak tylko zbiorem 11 świątecznych coverów. W najnowszej rozmowie z "Jastrząb Post", artystka wyjawiła, że nadchodzące święta także upłyną pod hasłem praca. Wokalistka wyruszy w trasę koncertową po Stanach Zjednoczonych.
"Tak się ułożył kalendarz w tym roku, że w święta będę w samolocie. Dlatego, że będziemy mieli trasę w Stanach Zjednoczonych w katedrach, w kościołach, w Nowym Jorku, w Chicago, w New Jersey. Będzie tych koncertów 8 lub 9, podobnie jak w zeszłym roku. (...) Dlatego, w zasadzie święta będę w samolocie" - zdradziła.
Kilka dni po powrocie z Ameryki, 52-latka zachwyci swoim wokalem na jednym z sylwestrów. Nie będzie to jednak występ typowy dla stacji telewizyjnej. Podążając za marzeniami, piosenkarka, zrezygnowała z dużego koncertu, na rzecz kameralnego prywatnego przyjęcia. Wystrój wnętrza, piękne kreacje oraz selekcja wykwintnych trunków mają nadać wydarzeniu wyjątkowy charakter. Co więcej, lokalizacja została wybrana tak, by pozwolić gwieździe cieszyć się ciepłą temperaturą, z dala od mroźnej aury telewizyjnych scen.
"Chciałam chociaż raz zagrać sylwestra na balu. To znaczy, że nie będę marzła, nie będę chodziła po błocie, po prostu chciałabym się tym delektować. (..) Uwielbiam pracę z telewizją, ale to jest błoto, zimno, mam czasami później przeziębione nerki albo gardło. Wiadomo, że stawia się na estetykę. No to nie ma takich za dużo ubrań, które będą fajne w kamerze, dadzą ludziom show i będą ciepłe. (...) Powiedziałam swojemu menadżerowi szczerze, co bym chciała, że po prostu tak się ubiorę wygodnie, ładnie, że będzie mi ciepło. Potem się napiję szampana z gośćmi, na prywatnym przyjęciu czy na balu, no i na takim gram" - podsumowała w rozmowie.
Zobacz też:
Doda i Edyta Górniak spotkały się na trzygodzinną rozmowę. Nadały komunikat
Edyta Górniak ze łzami w oczach opowiedziała o pojednaniu z Dodą. Było tak, jak ludzie myśleli
Edyta Górniak trzy lata tułała się po hotelach. W końcu zapragnęła stabilizacji