Edyta Olszówka i Piotr Fronczewski: Spotkanie po latach
Ona ceni go, bo zawsze był z nią szczery. Nawet wtedy, gdy odradzał jej związek z przyjacielem i radził podjęcie terapii...
W Kazimierzu Dolnym trwają zdjęcia do drugiego sezonu serialu "W rytmie serca". Na planie pracuje Edyta Olszówka (46 l.) - jak dowiedziało się "Na żywo", wątek jej postaci został rozbudowany, więc aktorka ma wyższe honorarium. Ale powodów do zadowolenia jest więcej - gwiazda cieszy się, że znów spotyka Piotra Fronczewskiego (71).
- Poznała go, będąc w związku z Piotrem Machalicą, gdyż obaj są przyjaciółmi - zdradza tygodnikowi jej znajoma. Było to kilkanaście lat temu. Romans Olszówki ze starszym o 16 lat gwiazdorem wywołał skandal. Machalica zostawił dla niej żonę i dzieci.
Sprawa rozwodowa toczyła się pięć lat i nie przebiegała pokojowo. Ceną za odzyskanie wolności przez gwiazdora było zobowiązanie do płacenia wysokich alimentów. Niestety, położyło się to cieniem na związku aktora i jego ukochanej.
Na Edycie spoczął ciężar utrzymywania domu. - Poczułam się przygnębiona tą sytuacją. Okazało się, że jestem jedyną podporą dla starszego ode mnie mężczyzny, od którego to ja powinnam oczekiwać bezpieczeństwa. Chciałam uciekać! - przyznała po latach.
Rozterki aktorki rozumiał Fronczewski, który, choć zaprzyjaźniony z jej ukochanym, zaczął trzymać jej stronę. - Pocieszał Edytę, tłumaczył, że życie przed nią i pozna jeszcze kogoś, z kim będzie szczęśliwa - zdradza "Na żywo" jej znajoma.
Olszówka zakończyła toksyczny związek, ale niedługo potem popadła w alkoholizm. Wtedy również mogła liczyć na Piotra. Aktor, który na początku kariery miał ten sam problem, otwarcie radził jej szukać specjalistycznej pomocy.
Dziś cieszy się, że wygrała z nałogiem i jest cenioną aktorką. Przyjaciel chciałby też, aby oprócz sukcesów zawodowych Olszówka ułożyła sobie życie osobiste. Choć od rozstania z Machalicą minęło wiele lat, ona nie znalazła mężczyzny, który zawładnąłby jej sercem, jak niegdyś on.
***
Zobacz więcej materiałów z życia gwiazd: