Ewa Bem spakowała walizki i wróciła do kraju. Tak zakończyło się jej małżeństwo
Zanim Ewa Bem spotkała Ryszarda Sybilskiego w 1980 roku, była żoną basisty Tadeusza Gogosza. Ich córka Pamela miała kilkanaście miesięcy, gdy Ewa zdecydowała się na rozwód, bo poczuła, że związek nie ma przyszłości. Pierwszy mąż namówił ją do wyjazdu z Polski i mało brakowało, by nigdy nie wróciła do ojczyzny.
Ewa Bem to znana polska piosenkarka jazzowa i estradowa. W wieku dziewiętnastu lat rozpoczęła karierę jako wokalistka zespołu Bemibek, który później przemianowano na Bemibem. Jej brat, Aleksander Bem, współzałożył grupę wraz ze swoim przyjacielem. Do zespołu dołączył również basista Tadeusz Gogosz, który szybko zwrócił na siebie uwagę młodziutkiej Ewy. Muzycy dbali jednak o artystkę, chroniąc ją przed niepożądanymi sytuacjami.
"Chłopcy z zespołu pilnowali mnie. Jak pojawiały się jakieś sytuacje dla małolaty niewskazane, typu podryw, to mnie izolowali" - opowiadała, wspominając początki swej kariery w rozmowie z "Vivą!".
Po kilku latach namiętnego romansu, basista poprosił Ewę Bem o rękę. Ona bez wahania, zgodziła się, bo wierzyła, że uda im się zbudować rodzinę, o której marzyła od dzieciństwa. Niedługo po ślubie, ich zespół rozpadł się, co skłoniło Tadeusza do wyjazdu do Norwegii.
"Chciał rozwinąć skrzydła za granicą. Pojechaliśmy do Skandynawii. Ze trzy lata graliśmy z Tadziem na kontraktach" - wspominała na łamach "Dobrego Tygodnia".
Po latach Ewa Bem przyznała, że trudności z językiem i różnice kulturowe sprawiły, że czuła się w Norwegii obca. Nie potrafiła odnaleźć się w tym środowisku. Gdy dowiedziała się, że ich rodzina powiększy się, zaczęła namawiać ukochanego do powrotu nad Wisłę. Choć Tadeusz bardzo ucieszył się z wieści o zostaniu ojcem, uważał, że to nie wystarczający powód, by porzucić życie, do którego zdążył się przyzwyczaić.
Krótko po narodzinach ich córki Pameli, Ewa Bem podjęła decyzję o powrocie do Polski. Tadeusz Gogosz nie chciał jej towarzyszyć, co skłoniło ich do rozstania. Ewa opowiadała później, że było to dla niej bolesne doświadczenie.
"Spakowała się, zabrała małą i rozgoryczona wyjechała. To był dla niej prawdziwy cios. Nie chciała, aby jej dziecko dorastało bez ojca, ale nie chciała też, by było odcięte od korzeni" - tłumaczyli w rozmowie z "Dobrym Tygodniem" znajomi Ewy i Tadeusza.
Los postanowił wynagrodzić Ewę za pierwsze nieszczęśliwe małżeństwo. W 1980 roku została zaproszona do udziału w Jazz Jamboree. Gdy czekała na swój występ w Sali Kongresowej, zauważyła 25-letniego Ryszarda Sibilskiego.
"Popatrzyliśmy sobie w oczy, jemu z rąk wypadły partytury, a mnie mocniej zbiło serce. Utonęłam w jego nieznośnie błękitnych oczach... Spieszyłam się na scenę, więc zaprosiłam go na mój wieczorny koncert w Hybrydach" - wspominała artystka w wywiadzie dla "Pani".
Mimo że zakochani pobrali się dopiero w 1994 roku, ich uczucie było nadal bardzo głębokie. Rok po ślubie, przyszła na świat córka pary - Gabrysia.
"Przyjście na świat Gabrysi wszystko zmieniło. Ryszard dopełnił ojcowskiego szczęścia" - opowiada w rozmowie z "Panią".
Ryszard Sibilski z radością wszedł w rolę męża i ojca Gabrysi oraz Pameli. Starsza córka artystki zdobyła jego serce od momentu, gdy po raz pierwszy zobaczył jej portret.
[...] Pamiętam pierwsze spotkanie z Pamelą. Przytuliła się do mnie i zawładnęła moim sercem. Poczułem, że to moja córka", opisywał mąż piosenkarki w Twoim Stylu.
Niestety, szczęście rodziny w jednej chwili runęło. Pamela, pierwsza córka Ewy Bem zmarła 30 września 2017 roku.
"W momencie, kiedy Pamelka odeszła, ja odeszłam razem z nią. Udawałam, że żyję, choć mnie nie było. Nie miałam zainteresowania sprawami zawodowymi. Czekałam, kiedy Pamelka sama da mi jakiś znak. Do niedawna jakikolwiek powrót na scenę był poza moim myśleniem. W tej chwili już tak nie jest" - wyjawiła Bem w rozmowie z Radiem Jazz.
Dokładnie 2 lata później - 30 września 2019 roku - odszedł Tadeusz Gogosz. Muzyk do końca życia, pozostawał w na emigracji.
Z obecnym mężem, Ryszardem Sybilskim, Ewa Bem związana jest od 44 lat. Małżeństwu życzymy kolejnych lat przepełnionych miłością!
Zobacz też:
Ewa Bem pilnie odwoływała koncerty, a teraz takie wieści. Jest nie do poznania
Poruszające wyznanie Ewy Bem. Piosenkarka dostała znak od zmarłej córki
Mąż Ewy Bem przekazał smutne wieści. To dlatego artystka odwołuje koncerty