Reklama
Reklama

Ewa Bem wyznała prawdę o swoim małżeństwie. Ludzie nie wiedzieli, wokalistka apeluje

Ewa Bem przeżywa trudne chwile po stracie ukochanego męża, Ryszarda Sibilskiego. Artystka mimo tego postanawia rzucić się w wir pracy. W wywiadzie dla "Pytanie na śniadanie" wspominała ostatnie chwile męża oraz zmarłą wcześniej córkę, Pamelę. Przy okazji wystosowała apel do odbiorców.

Ewa Bem zmaga się ze stratą ukochanego męża, który odszedł na początku tego roku. Ryszard Sibilski zmarł w wieku 69 lat, a chwilę po jego śmierci Bem przejmująco napisała, że czuje się "nieszczęśliwą pełnią nieszczęścia". 

Wokalistka, która kilka lat temu straciła również córkę, postanowiła, że tym razem rzuci się w wir pracy i nie pozwoli, aby smutek wynikający z żałoby zaważył na jej aktywności zawodowej. Gwiazda odwiedziła "Pytanie na śniadanie", gdzie opowiedziała o ostatnich chwilach męża oraz śmierci córki Pameli.

Reklama

Ewa Bem o ostatnich dniach męża

"Odejście Pameli ścięło mnie z nóg, wszystkich nas. Ja gdzieś powiedziałam, że udawałam, że żyję. I występowanie na scenie wydawało mi się czymś nie tylko niehonorowym, ale głupim, po prostu głupim... To zajęło prawie pięć lat starań mojego menadżera, pana Andrzeja Łukasika, bardzo delikatnego (nacisku - red.) moich kolegów muzyków, którzy nie naciskali, ale tak troszeczkę mi podpowiadali, czy to, aby może już czas" - powiedziała artystka.

Ewa Bem nie ukrywa, że ma dziś oparcie w swojej córce Gabrieli. 

"Trudno mi porównać miłość do mojego męża z miłością do mojej córki, która odeszła, albo do Gabryśki, która jest teraz ze mną i dzieli ze mną te ciężkie chwile. Po prostu jest to rodzina (...). I zawsze tak było i zawsze tak będzie" - przyznała.

Ryszard Sibilski miał pracować do ostatnich chwil. Z tego powodu Ewa Bem zaapelowała do odbiorców, aby pamiętali, że praca w życiu nie jest najważniejsza.

"Powinnam powiedzieć, że to jest godne najwyższego uwielbienia i zasadniczo jest to na pewno powód ogromnej dumy, ale z drugiej strony - przemawiam teraz do wszystkich żon i do wszystkich mężów żon, że naprawdę nie można tyrać, nie można dać się zatyrać, zapracować tak ogromnie, jak pracował mój mąż" - zaapelowała Ewa Bem.

Ewa Bem gorzko o swoim małżeństwie

Legenda polskiego jazzu gorzko kontynuowała, że jako para rzadko mieli czas tylko dla siebie.

"Po prostu nie ma się w ogóle czasu dla siebie i mimo że byliśmy w małżeństwie 42 lata, to gdyby nie fakt, że on mi zawsze towarzyszył w wyjazdach gdzieś po Polsce, łapał jakiś wolny dzień i jechał ze mną, to nie wiem, czy ja bym na palcach zliczyła chwile, kiedy byliśmy razem" - mówiła. 

Ryszard Sibilski był producentem, od 2023 był prezesem firmy produkcyjnej Endemol Shine Polska. Od roku 2024 z kolei pełnił funkcję dyrektora zarządzającego firmą Jake Vision.  

Przyczynił się do powstania takich znanych obrazów jak "Nigdy w życiu", "Jak poślubić milionera", "Dawid i Elfy", "Dewajtis" czy "Stulecie Winnych".

Zobacz materiał promocyjny partnera:
Halo! Wejdź na halotu.polsat.pl i nie przegap najświeższych informacji z poranka w Polsacie.

Zobacz też:

To dlatego zniknęła. Ewa Bem wyznaje prawdę o swoim stanie zdrowia

Padło nazwisko Ewy Bem. Maryla Rodowicz się nie powstrzymała

Ewa Bem ubolewa nad współczesnymi gwiazdami. "To w ogóle są jakieś żarty"

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Ewa Bem
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy