Fani skrytykowali zachowanie Bohosiewicz. Urażona celebrytka odpowiedziała
Maja Bohosiewicz jest jedną z aktorek, które prężnie działają także w mediach społecznościowych. Celebrytka uwielbia pokazywać fanom nie tylko kulisy swojej pracy, ale także znaczną część życia prywatnego. Tym razem postanowiła publicznie złożyć życzenia swojemu mężowi. Jej wpis nie spotkał się jednak ze zbytnim entuzjazmem odbiorców....
Maja Bohosiewicz od lat związana jest z jednym mężczyzną. W 2018 roku poślubiła Tomasza Kwaśniewskiego. Para doczekała się narodzin syna Zacharego oraz córki Leoni.
Bohosiewicz rzadko już pojawia się na ekranach telewizyjnych. Teraz skupiła się głównie na życiu rodzinnym oraz rozwijaniu biznesów i kariery internetowej. Na Instagramie aktorkę obserwuje prawie 550 tysięcy osób. Dzięki temu może ona żyć na wysokim poziomie i swoim nazwiskiem promować markę modową, której jest właścicielką.
Bohosiewicz często wrzuca do sieci urywki ze swojego życia prywatnego.
Tym razem gwiazda postanowiła podzielić się z fanami szczególnym wydarzeniem z życia rodziny. Otóż mąż aktorki właśnie obchodził urodziny. Z tej okazji zakochana kobieta postanowiła publicznie złożyć mu życzenia. Oczywiście rozbiła to w swoim stylu, czyli z humorem. We wpisie najpierw wymieniła kilka wad Tomasza, a potem przeszła do wychwalania jego dobrych cech. Post opatrzyła oczywiście wspólnym zdjęciem.
W komentarzach wywiązała się spora dyskusja. Początkowo znajomi gwiazd oraz ich fani dołączyli się do życzeń i zaczęli wychwalać solenizanta. Dopiero później zrobiło się niezręcznie.
Po czasie pod postem pojawiły się także głosy krytyki wobec celebrytki. Internauci zarzucili jej zbytnie epatowanie życiem prywatnym w mediach. Maja Bohosiewicz oczywiście nie pozostała dłużna i szybko skonfrontowała się z krytykami.
"Po co pisać takie posty publicznie? Nie lepiej powiedzieć to w 4 oczy?" - zapytała jedna z osób.
Na to Bohosiewicz odpowiedziała:
"publicznie napisze życzenia a na osobności zrobię mu co innego, obiecuję nie wrzucać na stories, zgoda?
"To nie możesz mu złożyć osobiście" - zapytała kolejna z osób.
Na to komentarz aktorka również zdecydowała się odpowiedzieć.
"nie pomyślałam. Tak się da? Na osobności? Żeby nikt nie widział... Ale po co"?
Jak widać, Maja Bohosiewicz jak zwykle z humorem podeszła do nieprzychylnych komentarzy. Widać, że zupełnie nie przejmuje się zarzutami i nadal chce się dzielić z fanami najważniejszymi chwilami z jej życia.
Zobacz też:
Zaskakujące wieści od Bohosiewicz. Tak naprawdę wygląda jej życie za granicą. Fani w szoku
Maja Bohosiewicz oprócz pracy na planie sprzedaje ubrania. Biznes się jej opłaca
Maja Bohosiewicz tym razem przegięła? "Ty się już zupełnie odkleiłaś"
