Grabowski nie miał szczęścia w miłości. Drugi rozwód kosztował go ponad milion złotych
Andrzej Grabowski uważa, że zawód, jaki uprawia, nie sprzyja... związkom. Aktor dwa razy stawał na ślubnym kobiercu i dwa razy przeżywał koszmar rozwodu. "Nie należę do najłatwiejszych partnerów" - przyznaje. Obecnie 72-letni gwiazdor „Świata według Kiepskich” idzie przez życie u boku Aldony Grochal i, jak zapewnia, to ostatnia kobieta, przed którą otworzył swoje serce. O miłosnych porażkach, jakie zaliczył w przeszłości, najchętniej na zawsze by zapomniał.
Andrzej Grabowski to bez wątpienia jeden z najbardziej lubianych polskich aktorów. Nie wszyscy pamiętają, że odtwórca roli Ferdynanda Kiepskiego w kultowej produkcji Polsatu ma za sobą dwa małżeństwa, z których - jak wyznał kiedyś - wyszedł "poraniony" i "z jedną walizką".
"Mój zawód nie pomaga w utrzymaniu małżeństwa. Moje małżeństwa nie przetrwały próby czasu" - stwierdził na kartach książki "Jestem jak motyl".
Niedawno minęło 15 lat od chwili, gdy pierwsza żona - Anna Tomaszewska - zostawiła Andrzeja Grabowskiego dla jego serdecznego kolegi, satyryka Krzysztofa Piaseckiego. Aktor przyznał jakiś czas po rozwodzie, że żałuje, iż nie walczył o małżeństwo z matką swych dwóch córek i pozwolił jej odejść z innym mężczyzną.
"Za łatwo się poddałem" - powiedział w wywiadzie-rzece, dodając, że gdyby mógł cofnąć czas, nie dałby żonie powodów do szukania miłości poza domem.
Andrzej Grabowski nie kryje, że zaniedbywał rodzinę, bo w pewnym momencie praca stała się dla niego najważniejsza. Anna Tomaszewska w końcu nie wytrzymała jego ciągłych nieobecności i pewnego dnia poprosiła go o rozwód.
"Przyznam, że zdecydowanie wolałbym teraz być w czterdziestoletnim stażu małżeńskim, w szczęśliwym związku z jedną żoną. Niestety, tak się nie zdarzyło" - wyznał w swojej książce, w której szczerze opowiedział o całym swoim życiu.
Z Anną Tomaszewską - matką Zuzanny i Katarzyny (obie ich córki są aktorkami) Andrzej Grabowski żenił się aż trzy razy.
"Dwa nasze pierwsze śluby nie były ważne i nie uczyniły z nas męża i żony, bo odbywały się na scenie w teatrze. Pierwszy - w "Poskromieniu złośnicy" Szekspira, drugi - w "Tangu" Mrożka. Ale jak to mówią, do trzech razy sztuka, więc w końcu pobraliśmy się naprawdę w kościele. Po tych scenicznych wprawkach poszło nam całkiem gładko" - wspominał aktor w wywiadzie dla "Echa Dnia".
U boku pierwszej żony Andrzej Grabowski szedł przez życie ponad 20 lat, z czego jednak niewiele czasu spędzali razem.
"Kiedyś przez pół roku mieszkałem we Włoszech, bo tam kręciłem film. Potem kilka miesięcy przebywałem w Stanach Zjednoczonych. Przez rok dojeżdżałem z Krakowa do Warszawy na plan "Bożej podszewki", a przez kilka lat do Wrocławia na plan "Kiepskich". Takie życie! Córki na przykład, mijając mnie w drzwiach, pytały, czy wychodzę na dobre, czy może jeszcze wrócę" - opowiadał aktor w wywiadzie-rzece.
Pewnego dnia aktor po prostu nie wrócił do domu w Krakowie i zamieszkał w stolicy. Tłumaczył, że w Warszawie ma pracę, ale prawdziwym powodem jego wyprowadzki było to, że - jak się później okazało - Anna Tomaszewska zaczęła spotykać się z jego kolegą, z którym zresztą tworzy udany związek do dziś.
Andrzej Grabowski niedługo po rozwodzie ożenił się po raz drugi. Jego wybranką została Anita Kruszewska.
Drugie małżeństwo aktora także nie przetrwało próby czasu, ale jego koniec był o wiele bardziej dramatyczny niż koniec pierwszego. Z rozstania Andrzeja Grabowskiego z Anitą Kruszewską tabloidy uczyniły - to słowa gwiazdora "Świata według Kiepskich" - spektakl dla żądnych sensacji plotkarzy.
"Mam dość grubą skórę i jestem na to wszystko uodporniony" - stwierdził na kartach "Jestem jak motyl".
Nie jest tajemnicą, że druga żona aktora przeszła dwa udary, a brukowce obwiniały Andrzeja o to, że porzucił ją, bo nie chciał wziąć na siebie obowiązku opiekowania się nią. Stanowczo zaprzeczył tym doniesieniom. Potwierdził jednak, że jego małżeństwo z Anitą legło w gruzach.
Gdy wyszło na jaw, że Anita Kruszewska złożyła w sądzie pozew rozwodowy i wniosek o podział majątku, "Dobry Tydzień" odkrył, że kością niezgody między małżonkami jest... kilka milionów złotych.
"Andrzej Grabowski co miesiąc daje na utrzymanie żony, płaci jej rachunki, w sumie jest to więcej niż 5 tysięcy złotych, ale Anita chce otrzymać gotówkę na konto, podobno chodzi o kwotę 2 mln zł. To ma być jej zabezpieczenie na starość, bo Kruszewska nie wie, kiedy i czy w ogóle wróci do pracy" - obwieścił katolicki tygodnik na swoich łamach.
Andrzej Grabowski i Anita Kruszewska poznali się na planie telenoweli "Tylko miłość" - on grał w serialu gangstera Maxa Wolara, ona odpowiadała za charakteryzację występujących przed kamerą aktorów. Na ślubnym kobiercu stanęli w czerwcu 2009 roku. Po ślubie Anita Kruszewska wzięła na siebie obowiązki menadżerki i asystentki męża, oprócz tego wciąż pracowała jako charakteryzatorka.
Małżonkowie twierdzili w wywiadach, że byli sobie po prostu pisani i że mają nadzieję, iż spędzą ze sobą całe życie. Niestety, jak się okazało, łączące ich uczucie wypaliło się, a wręcz przeobraziło w - delikatnie mówiąc - niechęć.
Sąd orzekł ich rozwód w lutym 2018 roku. Andrzej Grabowski potwierdził w rozmowie z "Życiem na gorąco", że musiał pożyczyć pieniądze i sprzedać wszystko, co posiadał i co miało jakąś wartość, by spłacić byłą żonę. W sumie przelał na jej konto 1 milion 250 tysięcy złotych.
Dwa lata później aktor związał się ze swoją koleżanką po fachu Anitą Grochal. Wciąż są razem, ale o ślubie... nie ma mowy.
Źródła:
1. Książka P. Łęczuka i J. Jabłonki "Andrzej Grabowski. Jestem jak motyl", wyd. 2020.
2. Wywiad z A. Grabowskim, "Echo Dnia", listopad 2004.
3. Artykuł "Kulisy bolesnego rozstania", "Dobry Tydzień", maj 2016.
4. Artykuł "Uzgodnili warunki rozwodu", "Życie na gorąco", grudzień 2017.
Zobacz też:
Andrzej Grabowski jest nie do poznania. Schudł ponad 40 kilogramów
Co się dzieje z Andrzejem Grabowskim? Pojawił się nagle... wszyscy byli w szoku
A jednak to nie plotki o Grabowskim. Stało się. I to tuż po zakończeniu "Świata według Kiepskich"