Grażyna Szapołowska: Po skandalu część środowiska odwróciła się od niej
Grażyna Szapołowska (60 l.) za skandal sprzed trzech lat płaci wysoką cenę. Teraz ma szansę wrócić do łask za sprawą swojej córki.
Na początku lat osiemdziesiątych zagrała w mrocznym filmie "Bez końca". Cztery lata później rola Magdy w "Krótkim filmie o miłości" przyniosła jej uznanie krytyki i nagrodę Srebrnego Hugo na Międzynarodowym Festiwalu Filmowym w Chicago.
Została okrzyknięta gwiazdą Krzysztofa Kieślowskiego. To był mocny początek kariery pełnej sukcesów. W sumie zdobyła dziewięć ważnych nagród na prestiżowych festiwalach. Była wówczas jedną z najbardziej rozchwytywanych polskich aktorek.
Aż trudno uwierzyć, że dzisiaj Grażyna Szapołowska narzeka na brak propozycji filmowych.
Zawodowe problemy nadeszły nagle, w 2011 r. Doszło wówczas do incydentu w Teatrze Narodowym zakończonego jej dyscyplinarnym zwolnieniem.
Jak czytamy w tygodniku "Świat&Ludzie", część środowiska aktorskiego odwróciła się od aktorki. To był dotkliwy cios. Próbowała zajmować się domem, ogrodem, ale... nic nie dawało jej satysfakcji.
Na szczęście najgorsze chwile ma za sobą - niebawem znów pojawi się na planie filmowym!
Aktorka wystąpi w filmie swej córki, Katarzyny Jungowskiej (35). Produkcją zajmuje się zaś jej wieloletni partner, Eryk Stępniewski. A najważniejsze, że pani Grażyna znów robi to, co kocha.
A skandal w teatrze? Publiczność wybaczy...