Reklama
Reklama

Grażyna Szapołowska żegna słynnego fotografa. Zamieściła poruszający wpis

Nie żyje Sergiusz Sachno. Był znanym fotografem. Przed jego obiektywem pozowała śmietanka polskiego kina i show-biznesu. Wśród nich Grażyna Szapołowska. Aktorka oczywiście publicznie musiała go pożegnać.

Sergiusz Sachno i jego historia

Sergiusz Sachno był znanym polskim fotografem. Sachno zyskał rozgłos dzięki swojej fotografii teatralnej, filmowej i modowej. Jego prace regularnie trafiały do czasopism "Film", "Kino", "Pani", czy "Twój Styl". Swoją wiedzą i talentem dzielił się m.in. ze studentami Wyższej Szkoły Sztuki i Projektowania w Łodzi. W 2007 roku został odznaczony odznaką honorową "Załużony dla kultury Polskiej", a w 2010 roku przyznano mu Nagrodę Specjalną Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego. W ostatnich dniach internet obiegła informacji o śmierci Sachno. Po tym, jak ta smutna informacja dotarła do mediów, artystę zaczęły żegnać znane osoby, w tym popularna aktorka Grażyna Szapołowska

Reklama

Grażyna Szapołowska pozowała przed obiektywem Sachno

Sergiusz Sachno zmarł 9 maja w wieku 79 lat, pozostawiając po sobie tysiące zdjęć, aktów, plakatów, portretów i autorskich wystaw prezentowanych na całym świecie. Informacja o odejściu Sachna zasmuciła świat kina, z którym blisko współpracował. W mediach społecznościowych postanowiła pożegnać go Grażyna Szapołowska.  

Grażyna Szapołowska pozowała na początku swojej aktorskiej kariery właśnie przed obiektywem Sergiusza Sachno. Niektóre zdjęcia z ich współpracy ma ponoć zresztą do dziś w domu. Wspominając swojego przyjaciela Szapołowska przyznała, że był to niezwykle wrażliwy człowiek, który podczas ich wspólnych sesji doskonale potrafił oddać jej niepokój wewnętrzny.  

CZYTAJ TEŻ: Nie tylko córka… Wnuczka Grażyny Szapołowskiej też idzie w jej ślady

Szapołowska żegna fotografa we wzruszającym wpisie

Grażyna Szapołowska pożegnała Sergiusza Sachno dzień po jego śmierci. We wpisie opublikowanym na Facebooku maja aktorka wspomniała ich pierwszą wspólną sesję. Zdradziła też jakim człowiekiem był Sachno i jakie uczucia w niej wzbudzał.  

"Odszedł Sergiusz Sachno …chłopak-mężczyzna , wrażliwy fotograf, niezwykle uczynny i uczciwy zawsze z wpół uśmiechem na twarzy gotowy do fotografowania od zaraz…od natychmiast …Moje pierwsze sesje zdjęciowe to właśnie Sergiusz Sachno czarnobiałe portrety wydobywające mój niepokój wewnętrzny" - napisała Szapołowska. 

"Pozostają piękne zdjęcia Sergiusza ….jego wystawy, jego uśmiech, bezpretensjonalność, czarno-szare kolory które miał na sobie i w sobie i aparat w dłoni i srebrne folie którymi otulał atmosferę aby nadać niepowtarzalne światło …..Chyba wypiję dziś za wspomnienia …." - dodała aktorka. 

ZOBACZ TEŻ: 

Niewiarygodne, na czym przyłapano Szapołowską. Naprawdę to zrobiła

Ma miliony, a handluje używanymi ciuchami. O majątku Szapołowskiej krążą legendy

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Grażyna Szapołowska
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy