Gwiazda "Poranku kojota" mieszka dziś w USA. Niewiarygodne, co tam robi
Karolina Rosińska, niegdyś gwiazda polskiego kina, mieszka dziś w USA, gdzie ma wieść wygodnie życie. Mimo że zaczynała jako aktorka, zdecydowała się na karierę poza show-biznesem. W jednym z wywiadów opowiedziała, czym się dziś zajmuje.
Jeszcze kilkanaście lat temu wiele wskazywało na to, że Karolina Rosińska podbije polską branżę filmową. W 2001 roku pojawiła się u boku Maciej Stuhra w komedii Olafa Lubaszenki "Poranek Kojota". Choć po latach mówiła, że nigdy nie myślała o karierze filmowej, to kiedy przez przypadek trafiła na ekrany, momentalnie zrobiła furorę. Choć przewidywano dla niej wielką sławę, ta wybrała zupełnie inną drogę, z dala od show-biznesu oraz ojczyzny.
Karolina Rosińska mieszka dziś w Santa Monica w Stanach Zjednoczonych, gdzie ma wieść bardzo wygodne i pełne luksusów życie. Jak czytamy w portalu Show News, niedawno wybrała się z przyjaciółkami do ośrodka wypoczynkowego w Palm Springs, gdzie za noc trzeba zapłacić minimum 400 dolarów (ok. 1577 zł).
"Pojechałyśmy bez dzieci i bez facetów. My robimy sobie takie wypady zawsze w inne miejsce. To SPA ma cudowne masaże, z olejkami eterycznymi. To był dla nas mega relaks. Jeździmy tak od lat i robimy sobie takie wypady zawsze w inne miejsca" - powiedziała dla portalu.
Rosińska w innym wywiadzie dla portalu Show News ujawniła, że dziś zajmuje ją robienie kariery w nieruchomościach. Przyznała, że największy problem ma z tym, aby promować swoją osobę. Choć zaczynała od pracy przed kamerą, życie w świetle reflektorów nigdy ją nie kręciło.
"Po raz kolejny zmieniłam kierunek swojej kariery i od całkiem niedawna rozwijam biznes sprzedaży i kupna nieruchomości. Pracuję dla brokera Keller Williams i jest to zupełnie nowy rodzaj zajęć dla mnie. (...) [Największe wyzwanie dla mnie to] promocja swojej osoby, media społecznościowe. Nigdy nie było dla mnie naturalne żyć w świetle reflektorów. A teraz mój biznes tego ode mnie wymaga" - powiedziała.
Zanim Rosińska dobre zniknęła z ekranów i znalazła prace w nieruchomościach, zajmowała się nauczaniem języka angielskiego. W wywiadzie sprzed lat mówiła, że nauczanie młodych ludzie okazało się dla niej niezwykle inspirującym doświadczeniem. "To miała być praca tylko na chwilę. Okazało się jednak, że doskonale się w tym odnalazłam. Nie wiem, czy mogę tu mówić o powołaniu, ale ten kontakt z młodymi ludźmi stał się dla mnie inspirujący" - powiedziała w wywiadzie z Magdą Tereszczuk.
Przeczytaj też:
Trojanowska latami milczała. Teraz wyjawiła, jak skandalicznie potraktowali ją za granicą
Miała być gwiazdą Sopotu. Oburzona gwiazda wydała oświadczenie