Reklama
Reklama

Gwiazda "Złotopolskich" nagle zniknęła z ekranów. Teraz wiadomo, jak wygląda życie 94-latki

Serial "Złotopolscy" w latach 2000 był jedną z najchętniej oglądanych produkcji telewizyjnych. W telenoweli zadebiutowało wielu aktorów, którzy do tej pory pojawiają się na ekranach. Są też osoby, które po zakończeniu produkcji całkowicie zniknęły z mediów. Do nich należy chociażby Anna Milewska. 94-letnia aktorka wiedzie spokojne życie i wciąż zachwyca swoją kondycją.

Anna Milewska - gwiazda "Złotopolskich" i żona wybitnego sportowca

Anna Milewska ma swoim dorobku artystycznym wiele ciekawych ról, dzięki którym mogła pokazać swoje zdolności. Widzowie mogą kojarzyć ją z produkcji takich jak: "Hubal", "Kogel-Mogel", "Galimatias, czyli kogel-mogel II" czy "Konopielka". Wielką rozpoznawalność dała jej także rola Julii Kamienieckiej w serialu "Złotopolscy".

Produkcja opowiadająca losy dwóch gałęzi rodu Złotopolskich emitowana była na antenie TVP2 w latach 1997-2010.

Reklama

Anna Milewska po zakończeniu zdjęć do serialu pojawiała się jeszcze w kilku epizodycznych rolach. Ostatni raz widzowie mogli zobaczyć ją w serialu "M jak miłość" w 2019 roku. Prywatnie Anna Milewska od 1963 roku była żoną himalaisty Andrzeja Zawady. Mężczyzna zmarł w 2000 roku.

Anna Milewska i Andrzej Zawada mieli nietypową relację

Choć wszyscy wiedzą, że Milewska i Zawada tworzyli zgrane małżeństwo, to być może dla niektórych zaskoczeniem będzie fakt, iż zakochani przez długi czas żyli w otwartym związku.

"Ważnym łącznikiem między nami był fakt, że nie mieliśmy dzieci. Inaczej wyglądają i układają się związki w małżeństwie, gdy są dzieci. To one stanowią w wielu wypadkach przyczynę rozwodów. O dzieci są spory, dzieciom poświęca się uwagę, często zaniedbując potrzeby partnera. Zdarza się, że gdy w związku zdradzi mąż, to żona wysuwa argument, że zdradził nie tylko ją, ale i dzieci; problem zaczyna być wtedy dużo szerszy" - tłumaczyła Milewska w wywiadzie dla "Vivy!".

Widocznie taki rodzaj relacji pasował obojgu, ponieważ Milewską i Zawadę rozłączyła dopiero śmierć himalaisty.

Anna Milewska jest w sędziwym wieku, a mimo to wciąż ma energię do życia

Anna Milewska 21 lutego 2024 roku skończyła 94 lata. Tego dnia obyło się jednak bez hucznej imprezy.

"Teraz mamy sezon grypowy, więc muszę poczekać kilka dnia, aby się spotkać z panią Anią. Wiem na pewno, że będzie urodzinowa kawa, bo ona codziennie jedną wypija. Do tego coś słodkiego i spędzi go w towarzystwie kuzynki" - powiedziała "Złotej scenie" Maja Pietraszewska-Koper, prezeska Fundacji Himalaizmu Polskiego im. Andrzeja Zawady i przyjaciółka aktorki.

Milewskiej do osiągnięcia wspaniałego wieku 100 lat brakuje już niedużo. Kobieta wciąż może poszczycić się naprawdę dobrą kondycją.

"Pani Anna jest we wspaniałym wieku. Ma 94 lata i sama chodzi po korytarzu w domu. Ma osoby, które ją cały czas wspierają" - dodała Pietraszewska-Koper.

Zobacz materiał promocyjny partnera:
Halo! Wejdź na halotu.polsat.pl i nie przegap najświeższych informacji z poranka w Polsacie.

Zobacz też:

Piotra Machalicę łączyła wyjątkowa więź z ojcem. "Moje dzieciństwo było piękne"

Romansował z Markowską, Brodkę porzucił tuż przed ślubem. Usidliła go tajemnicza piękność

Ma 54 lata, a niedługo zostanie ojcem po raz pierwszy. Milowicz wyjawił, dlaczego żyje z partnerką bez ślubu

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Anna Milewska | Złotopolscy
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy