Gwiazdor Hollywood dostał od Polki nietypowy prezent. Wiadomo, co się z nim stało
Tom Hanks jest znany ze swojego zamiłowania do Fiata 126p. W końcu Polacy postanowili podarować mu kultowy model w prezencie. Gwiazdor był zachwycony, ale dzisiaj nie ma już auta w swoim posiadaniu. Wiadomo, co się z nim stało...
Tom Hanks to jeden z najpopularniejszych i najbardziej cenionych aktorów na świecie. Obecnie trudno sobie wyobrazić, aby ktoś inny mógł zagrać w takich filmach jak "Forrest Gump" i "Cast Away - poza światem" Roberta Zemeckisa, "Zielona mila" Franka Darabonta, "Terminal" czy "Złap mnie jeśli potrafisz" Stevena Spielberga. Łącznie 68-latek pojawiał się na dużym ekranie ponad 60 razy.
Gwiazdor jest dość aktywny na Instagramie, gdzie śledzi go niemal 9,5 mln osób. Oprócz typowych wycinków z jego życia czy materiałów promujących nowe projekty aktor często publikuje w serwisie dwa rodzaje postów: zdjęcia zgubionych przez przechodniów przedmiotów odnalezionych przez niego na ulicy oraz kadry uwieczniającego jego samego, chwytającego na ulicy za klamkę cudze, często dość wysłużone auta.
"Kupiłem nowy samochód!" - podpisuje je zawsze z humorem.
Celebryta szczególnie upodobał sobie fiaty 126p, które święciły triumfy w naszym kraju przez niemal trzy dekady, produkowano je bowiem w Bielsku-Białej i Tychach od początku lat 70. aż do 2000 roku. Łącznie powstało ich ponad 3,3 miliona! Rodacy szybko dostrzegli słabość celebryty do tego właśnie modelu. Monika Jaskólska zainicjowała nawet zbiórkę, której celem było zakupienie samochodu dla Hanksa i przy okazji wsparcie lokalnego szpitala.
Kiedy w 2017 roku Polka odwiedziła aktora w Los Angeles, aby osobiście wręczyć mu nietypowy podarunek, ten był zachwycony.
"Ubrała się na biało. Dokładnie taki sam kolor ma ten wspaniały fiat, którym niedługo będę mógł się przejechać. Nie mogę się doczekać!" - mówił, deklarując przy okazji chęć rychłego przyjazdu do Polski.
Niestety auto nie znajduje się już w rękach Hanksa.
W 2022 roku w mediach zrobiło się głośno wokół utraty samochodu przez gwiazdora. Fiat został bowiem zlicytowany za 83,5 tys. dolarów, a całą kwotę przeznaczono na szczytny cel. W jednym z najnowszych wywiadów z aktorem, przeprowadzonym przy okazji światowej premiery filmu "Here. Poza czasem" Zemeckisa, Amerykanin z wyraźnym rozrzewnieniem wrócił do tego tematu.
"Mój piękny fiat jest w miejscu, gdzie cieszy wielu - na wystawie we wspaniałym muzeum. Podchwytliwie się to prowadziło, od razu ci powiem, ale było to cudo. Ten prezent miał szczególne miejsce w moim sercu" - wyznał aktor w rozmowie z dziennikarką "Dzień Dobry TVN".
Auto, które trafiło w ręce Hanksa, miało 40 lat i do Bielska-Białej przyjechało w 2016 roku z Suwałk. Później zmieniło kolor z seledynowego na biały i zyskało drugie życie dzięki gruntownemu remontowi (w jego wnętrzu użyto chociażby wysokiej jakości skóry). Gwiazdor cieszył się nim przez pięć lat.
Zobacz też:
Tom Hanks i Rita Wilson: miłość z planu filmowego, która była im pisana
Tom Hanks promuje "Elvisa", a fani zwracają uwagę na istotny szczegół. Ma problemy z dłońmi