Heca ws. Kopczyńskiego. A jednak, to już nie są plotki o byłym Markowskiej
Jacek Kopczyński w ostatnim czasie narobił w mediach plotkarskich niezłego zamieszania. Tym razem nie miało to jednak związku z Patrycją Markowską, z którą najwyraźniej rozstał się już na dobre. Po krótkim związku z pewną pisarką, został przyłapany w środku nocy z... aktorką "M jak miłość", prywatnie żoną młodszego brata Grzegorza Turnaua. Sami zainteresowani nie komentowali owych rewelacji. "Twoje Imperium" ma jednak nowe doniesienia w tej zagadkowej sprawie. Oto szczegóły...
Jacek Kopczyński przez lata związany był z Patrycją Markowską, z którą doczekał się syna Filipa. Para jednak jakiś czas temu podjęła decyzję o definitywnym rozstaniu, choć wcześniej usilnie próbowali ratować swój związek. Nie udało się.
Aktor "M jak miłość" dość szybko znalazła pocieszenie w ramionach pewnej pisarki, z którą zaczął pojawiać się na salonach. Nie trwało to jednak długo, a ich rozstanie skończyło się sporą aferą. Kobieta miała bowiem duży żal do Jacka.
Gdy sprawa nieco przycichła, sensację wywołały zdjęcia Kopczyńskiego z... Hanną Turnau. Para pewnej nocy świetnie bawiła się w swoim towarzystwie, a zdjęcia paparazzi sprawiały wrażenie, że tych dwoje naprawdę jest ze sobą blisko.
Nie byłoby w tym nawet nic dziwnego, gdyby nie fakt, że aktorka jest nadal żoną Michała Turnaua, brata słynnego krakowskiego barda Grzegorza.
Co ciekawe, plotek o rzekomym romansie sami zainteresowani w żaden sposób nie skomentowali. To oczywiście tylko podsyciło zainteresowanie łączącymi ich relacjami.
Jak teraz jednak donosi "Twoje Imperium", chyba na przelotnej znajomości się skończyło. Skąd to wiadomo? Tygodnik postanowił sprawdzić, czy Hanna i jej mąż się rozwodzą.
"Wszystko wskazuje na to, że że była to krótka przygoda w ich życiu. Bo ani w sądzie w Warszawie, ani w sądzie krakowskim nie odnaleźliśmy pozwu rozwodowego Hanny Turnau, a ona sama zachowuje się tak, jakby się nie stało, nada napomykając o swoim małżonku" - informuje tygodnik.
W tym samym czasie Jacek udzielił wywiadu, w którym dość zaczął rozprawiać o relacjach damsko-męskich i swym wymarzonym związku.
"Kobiety są wspaniałe, inspirujące, cudowne i kocham je za wszystko, za ich piękno, za tę inność, która odróżnia je od nas, mężczyzn" - wyznał, dodając że "uwielbia stan zakochania", a w związku najważniejsze są "szczerość, ale tez opieka, wyrozumiałość i wsparcie".
"To są najważniejsze rzeczy, ale ważne jest też ciepło, bliskość. Mógłbym stworzyć długą listę, ale najważniejsza jest chemia, bez której nie da się iść razem przez życie" - podsumował wymownie, cytowany przez "Twoje Imperium".
Zobacz też:
Hanna Turnau i Jacek Kopczyński znowu przyłapani. Uwagę zwraca jeden detal
Rozstanie Markowskiej i Kopczyńskiego ma niespodziewane skutki. Jej następczyni nagle wyznała
Były Markowskiej przyłapany na czułościach z Turnau. Ona wciąż ma męża