Ich płomienna miłość nie zakończyła się happy endem. Nagłe rozstanie było wielkim szokiem
Mateusz Damięcki i Katarzyna Łaska tworzyli niegdyś jedną z najbardziej rozpoznawalnych par w polskim show-biznesie. Ich związek, pełen deklaracji i wspólnych planów, zakończył się jednak bolesnym rozstaniem. Historia ich miłości do tej pory pozostawia wiele niedopowiedzeń.
Początki miłosnej relacji Katarzyny Łaski i Mateusza Damięckiego sięgają roku 2004. To wtedy aktor Modest Ruciński doprowadził do ich spotkania. Para szybko obdarzyła się płomiennym uczuciem, a kilka dni po pierwszej randce, aktorka przedstawiła rodzicom nowego ukochanego. Było to duże wydarzenie, gdyż gwiazdor uchodził za jej pierwszego chłopaka.
"Ucieszyli się, że wreszcie kogoś mam. Tata już martwił się o mnie, wypytywał o wnuki. I on, i mama przyjęli Mateusza super" - mówiła w rozmowie z "Okiem Cyklopa".
Dokładnie 17 maja 2004 roku zakochani pojawili się razem w Teatrze Studio Buffo na premierze sztuki "Panna Tutli-Putli".
"Bywalcy salonów, których na premierze nie zabrakło, zauważyli, że Mateusz dumnie trzyma za rękę Katarzynę Łaskę, również aktorkę. Wygląda na to, że "drugi Zbyszek Cybulski" zakochał się w kobiecie nie tylko ładnej, ale i zdolnej!" - podkreślała jedna z dziennikarek "Twojego Imperium".
Niedługo potem, Damięcki otwarcie deklarował, że poznał miłość swojego życia. Rozważał też założenie rodziny.
"Zakochałem się w Kasi od pierwszego wejrzenia (...) Mam wobec niej poważne zamiary" - deklarował na łamach "Twojego Imperium".
Choć relacja pary wydawała się wprost idealna, po dwóch latach związku nadszedł poważny kryzys. Pod koniec 2006 roku, Damięcki wyjechał do Stanów Zjednoczonych, by tam szlifować umiejętności aktorskie oraz uczestniczyć w kursach przygotowujących do udziału w hollywoodzkich castingach. Już wtedy krążyły plotki o problemach w związku z Łaską.
"Nie pojechałem do Ameryki dlatego, że jestem zarozumiały i rynek polski jest dla mnie za mały. Grzechem byłoby nie spróbować. Do wyjazdu namawiał mnie Adam Hanuszkiewicz" - wyznał w rozmowie z "Faktem TV".
Po powrocie zza oceanu, aktor podjął niespodziewaną decyzję o zakończeniu relacji z celebrytką. Jak sam przyznawał "uczucie między nimi po prostu się wypaliło".
"Było, minęło. Tak się przecież w życiu zdarza" - powiedział na łamach "Echa Dnia".
Po głośnym rozstaniu, celebryci ułożyli sobie życie na nowo. W 2018 roku Mateusz poślubił Paulinę Andrzejewską, z którą doczekał się dwóch synów - Franciszka i Ignacego. Serce Kasi także zostało zajęte. W 2016 roku wyszła za mąż i urodziła syna Henryka.
Zobacz też:
Damięcki zwrócił się do zmarłego ojca. Ależ ciarki. "Dałeś radę"
Poruszenie wokół Mateusza Damięckiego. Nagle wyznał to o żonie
Mateusz Damiecki zabrał żonę na czerwony dywan. Jej olśniewająca kreacja zachwyciła wszystkich
