Iwan Wyrypajew zrzekł się rosyjskiego obywatelstwa. "Nie chcę mieć nic wspólnego z tym reżimem"
Iwan Wyrypajew (47 l.), reżyser teatralny, mąż aktorki Karoliny Gruszki, od lat mieszkający w Polsce, zdecydował się ostatecznie zerwać związki z Rosją. Dramatopisarz zrzekł się obywatelstwa tego kraju, wyjaśniając, że musiał "zrezygnować z obywatelstwa kraju z faszystowskim reżimem politycznym.
Iwan Wyrypajew zawsze bardzo ostro krytykował politykę Putina. Kiedy wybuchła wojna w Ukrainie opowiadał o tym, jak działa propaganda w Rosji i o tym, że starsi ludzie, którzy oglądają głównie publiczną telewizję, bezkrytycznie wierzą w jej przekaz, nazywającą wojnę w Ukrainie "specjalną operacją", mającą rzekomo pomóc tamtejszej rosyjskojęzycznej ludności.
Reżyser i dramaturg na początku marca był gościem Katarzyny Zdanowicz. Wraz z Karoliną Gruszką opowiadali dziennikarce o tym, jak życie w Rosji zdominowane jest przez politykę. Zdaniem Wyrypajewa Putin ogromnie się zmienił od czasu, gdy pierwszy raz objął rządy.
Iwan Wyrypajew, od początku wybuchu wojny, podkreśla swój sprzeciw wobec polityki Rosji. Teraz zdecydował się na radykalny krok. Zrzekł się rosyjskiego obywatelstwa.
O decyzji reżysera poinformowała w sieci jego przyjaciółka Agnieszka Lubomira Piotrowska, znawczyni rosyjskiego teatru i autorka polskich przekładów rosyjskich dramatów.
Iwan Wyrypajew urodził się w Irkucku. Tam ukończył szkołę teatralną i założył pierwszy studyjny teatr "Przestrzeń gdy". Międzynarodowy rozgłos przyniósł mu dramat "Sny". Od 2001 roku mieszkał w Moskwie. W 2007 roku poślubił polską aktorkę Karolinę Gruszkę. W 2012 roku na świat przyszła ich córka. To właśnie w trosce o jej przyszłość para zadecydowała o tym, że przeniosą się do Warszawy, by żyć z dala od propagandy rosyjskiej. Wyrypajew zawodowo jest związany z Teatrem na Woli, Powszechnym i Studio. W 2012 roku został uhonorowany Paszportem "Polityki".
Zobacz też:
Iwan Wyrypajew o sytuacji w Rosji: "Mój tato mówi, że zwariowałem"
Kayah w wulgarny sposób potraktowała reporterów w Sopocie. Nie gryzła się w język
Kourtney Kardashian w sukience z Matką Boską. Przesadziła?
***
