Reklama
Reklama

Trojanowska po latach wyznała prawdę nt. okoliczności śmierci Kotulanki

Izabela Trojanowska od lat związana jest z serialem "Klan". Na planie zaprzyjaźniła się z Agnieszką Kotulanką, która niestety kilka lat temu zmarła. Piosenkarka dopiero po wielu latach wyjawiła, jakie były okoliczności śmierci znanej koleżanki. Jej słowa nie pozostawiają wątpliwości.

Izabela Trojanowska przyjaźniła się z Agnieszką Kotulanką. Poznały się przy "Klanie"

Izabela Trojanowska, choć zagrała w kilku filmach i serialach, a w tasiemcu TVP widzowie oglądają ją do dziś, za najważniejszą podstawę swojej kariery zawsze uważała muzykę. 69-latka ma na swoim koncie siedem płyt i co najmniej kilka przebojów, na czele z "Tyle samo prawd ile kłamstw" i "Wszystko, czego dziś chcę". Artystka wciąż jest zresztą aktywna. Ledwie tydzień temu w sieci ukazała się jej nowa piosenka "Znów będziemy tańczyć".

Reklama

Od początku emisji, którą datuje się na 1997 r., Trojanowska nieprzerwanie związana jest z "Klanem". Przy okazji prac na najdłużej emitowanym serialem polskiej produkcji gwiazda poznała m.in. Agnieszkę Kotulankę, serialową Krystynę Lubisz, żonę Tomasza Stockingera i zarazem szwagierkę odgrywanej przez wokalistkę twardo stąpającej po ziemi Moniki Ross-Nawrot. Panie przypadły sobie do gustu, a dziś celebrytka dobrze wspomina zmarłą współpracownicę.

"W scenach, w których z nią grałam, musiałam bardzo się starać, żeby doskoczyć do jej poziomu. Bardzo, bardzo, ale to bardzo zdolna, fajna, normalna koleżanka. Należała też do niewielu kobiet, które nie mówiły dowcipu od puenty, miała męski umysł" - przyznała w niedawnej rozmowie ze Światem Gwiazd.

Agnieszka Kotulanka usunęła się w cień. Cały kraj na to patrzył

Również związana z telenowelą od momentu jej powstania Kotulanka po raz ostatni zagrała w 2472. odcinku, wyemitowanym w 2013 r. Wtedy też całkowicie zniknęła z show-biznesu. Mówiło się, że powodem tej decyzji było uzależnienie, z którym zmagała się aktorka. W prasie co jakiś czas ukazywały się zdjęcia przedstawiające kobietę spożywającą wysokoprocentowe napoje, z wyraźnie opuchniętą twarzą.

Najbliżsi starali się jej pomóc: córka Katarzyna z małżeństwa z Jackiem Sasem-Uhrynowskim kilkukrotnie zawoziła ją na leczenie, a kolega po fachu, Jerzy Bończak zachęcał ją do powrotu do pracy - specjalnie dla niej napisał nawet sztukę, w której mieli zagrać razem. Niestety, te wysiłki na nic się zdały.

"To się działo przez tyle lat na naszych oczach i ona nie mogła zawrócić z tej drogi. No niestety, jakiś procent ludzi nie daje rady. I padło też na Agnieszkę. Na tym polega cała groza tej choroby. To nie są igraszki, to jest choroba śmiertelna i tak się okazało w przypadku Agnieszki. No cóż. Wielki żal pozostał" – mówił serialowy mąż Kotulanki, Tomasz Stockinger w rozmowie z "Faktem".

Izabela Trojanowska wyznała nt. śmierci Kotulanki. Zajęło jej to wiele lat

Uzależnienie nie było jednak bezpośrednią przyczyną śmierci Kotulanki. W rzeczywistości kobieta zmarła w lutym 2018 r. w wyniku udaru krwotocznego mózgu. Wcześniej ponoć skarżyła się na silne bóle głowy, ale zignorowała te objawy, złożywszy je na karb pogody.

Izabela Trojanowska nie ma jednak wątpliwości, jaką rolę w odejściu Kotulanki odegrały portale i prasa.

"Media rozdmuchały i zrobiły z tego story. A ona, z tego co wiem, najzwyczajniej w świecie miała wylew. Z tym że wcześniej pojawiały się artykuły śledzące ją i to, że ma problemy ze sobą. Rozstała się z kimś i to na pewno nie wpłynęło pozytywnie na jej stan zdrowia. Pewnie to miało jakiś wpływ, ale nie było bezpośrednią przyczyną" - mówi nam Trojanowska.

Kotulanka nie miała szczęścia w miłości. Romansowała ze znanymi aktorami

Przypomnijmy, że Kotulanka przez 12 lat była żoną Jacka Sas-Uhrynowskiego, z którym rozwiodła się w 1992 r. Para doczekała się dwojga dzieci: 39-letniego dziś Michała i 37-letniej Katarzyny. Powodem zakończenia związku był romans aktorki z Krzysztofem Stelmaszczykiem, który szybko wycofał się z relacji i wrócił do własnej partnerki.

Przez kilka lat na początku nowego tysiąclecia kobieta związana była z Pawłem Wawrzeckim, miłością jej życia. Gdy, jak się przyjęło, mężczyzna ją porzucił, Kotulanka długo nie mogła się otrząsnąć. "Ona ma momenty, że jej miłość do Pawła wraca i wtedy stara się znów zdobyć jego względy. Niedawno Paweł ponownie odrzucił jej zaloty i powiedział przy tym kilka gorzkich słów" - zdradził swego czasu znajomy aktorki w "Fakcie".

Zobacz też:

Spadochron się nie otworzył. To ona miała z nim skoczyć. Trojanowska cudem uniknęła tragedii

Mąż "zmusił" Kotulankę do wyjazdu z kraju. Wylewała rzewne łzy aż w końcu postanowiła wrócić

Trojanowska zabrała głos w rocznicę jej odejścia. O legendzie polskiej sceny mówi bez ogródek

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Izabela Trojanowska | Agnieszka Kotulanka | Klan | TVP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama