Jest decyzja ws. kontrowersyjnego programu Młynarskiej. Dziennikarka tłumaczy się z decyzji stacji
Nowe show prowadzone przez Agatę Młynarską tak, jak przewidywano, wzbudziło wiele kontrowersji. Program z założenia miał przedstawiać stanowiska różnych osób na tematy wywołujące emocje i spory. Już wiadomo, że mimo krytyki "Konfrontacje Agaty" doczekają się drugiego sezonu. Dziennikarka postanowiła w końcu zabrać głos w sprawie zamieszania, które wywołuje jej program.
"Konfrontacje Agaty" to talk-show, które emitowane jest na antenie TVN Style. W ramówce stacji była to nowość, która zyskała zarówno fanów, jak i antyfanów. W programie spotykają się kobiety, które reprezentują dwie skrajne postawy odnoszące się do konkretnego tematu. Gościnie wymieniają się opiniami, często w dość zawzięty sposób. Jak się okazuje, prowadząca show jest bardzo zadowolona z tego, jaką formę ma jej program.
"W programie chodzi o to, żeby, jak sam tytuł wskazuje [...] pokazać dwie różne strony, które mają różne zdanie na temat wybranego problemu. Ja w tym programie kobietom stawiam lustro, one mówią i co bardzo cenne, nie jest tak, jak w internecie na różnych forach. Mają twarz, którą dają swoim poglądom" - tłumaczyła Agata Młynarska w wywiadzie udzielonym dziennikarce portalu Pudelek.pl.
Faktem jest, że niektóre wypowiedzi pochodzące z programu wywołały w sieci sporo dyskusji. Część internautów od razu stwierdziła, że podnoszenie niektórych tematów w przestrzeni publicznej, jest zupełnie niepotrzebne.
Według Agaty Młynarskiej burze dotyczące programu wywołały przede wszystkim fragmenty odcinków, które wyrwane z kontekstu trafiły do sieci. W jej opinii jedno zdanie, które stało się wiralem, ma zupełnie inną rangę i inny wydźwięk, niż cała wypowiedź prezentowana w programie.
Młynarska przyznaje jednak, że sama nie spodziewała się, że niektóre tematy będą budzić aż tyle kontrowersji. Potwierdziła, że słyszała głosy mówiące o tym, że show powinno zniknąć z anteny, jednak, dopóki może, nie ma zamiaru odpuścić prowadzenia tak ciekawego i ważnego dla niej projektu.
"Jest bardzo silne lobby, które działa wokół tego programu. To się zbiegło zwłaszcza z koncesją telewizyjną dla TVN Style i podkręcenie takich negatywnych opinii na pewno Młynarskiej trochę wjedzie na banię, ale ja się tym tak bardzo nie przejmuję, dlatego że my mamy wyniki badań i wiemy, jak ten program jest przyjęty" - wyznała w rozmowie z dziennikarką Pudelka.
Agata Młynarska jest bardzo dumna ze swojego autorskiego programu. Przyznała, że prace nad drugim sezonem "Konfrontacji" już się rozpoczęły. Zaznaczyła także, że w tym sezonie dużą rolę odegra udział psychologa przy nagrywaniu. Uważa, że w ten sposób poziom show zostanie podniesiony. Ciekawe, jakie kontrowersyjne tematy zostaną poruszone w następnym sezonie.
Zobacz też:
Mało kto wiedział to o Młynarskiej. Tak ułożyła relacje z przybraną córką
Młynarska czekała na telefon z TVP, ale nikt nie zadzwonił. "Zastanawiałam się dlaczego"