Katarzyna Pakosińska nie chciała brać tego ślubu. Wiedziała, że coś jest nie tak
Wydawałoby się, że znana ze swojego poczucia humoru i charakterystycznego śmiechu Katarzyna Pakosińska, nie miała w swoim użyciu żadnych zmartwień. Niestety jest to złudne myślenie. Aktorka przeszła przez trudną i bolesną relację. Jej pierwsze małżeństwo zostało zawarte po części z przymusu. W końcu Katarzyna postanowiła postawić wszystko na jedną kartę i zawalczyć o swoje szczęście. Niestety wtedy odwróciła się od niej rodzina.
Od 2017 roku Katarzyna Pakosińska jest żoną gruzińskiego księcia Iraklia Basilaszwila. Para tworzy szczęśliwy związek, a prezenterka w obcięciach ukochanego czuje się szczęśliwa, jak nigdy do tej pory.
Mało kto jednak wie, że Pakosińska ma na swoim koncie jeszcze jedno małżeństwo. Lata temu poślubiła artystę Tomasza Wiadernego. W 2003 roku urodziła się ich córka Maja Antonina.
Faktem jest to, że Tomasz Wiaderny był wieloletnim przyjacielem Katarzyny. Pomiędzy nimi nie było jednak odpowiedniego uczucia. Co więc się stało, że tych dwoje postanowiło przysiąc sobie miłość?
Okazuje się, że duża w tym zasługa rodziców satyryczki. W ich oczach Tomasz Wiaderny był idealnym kandydatem na męża. Stanisław i Marzena wypominali córce, że ma już 30 lat a jej młodsza siostra wzięła ślub w wieku 23 lat.
W wywiadzie udzielonym do książki "Same" autorstwa Anity Sobczak, Pakosińska przyznała ze szczerością:
"Decyzja o tym, że wezmę ślub z Tomkiem, moim wieloletnim przyjacielem, została podjęta pod wpływem rodziców. Nie wynikała ze mnie. Pamiętam, wędrowałam do ołtarza i gdy zatrzymałam się przed kościołem, cała moja natura mówiła: nie. Tak nie powinna czuć się panna młoda. Próbowałam się jakoś nastroić, wokół była rodzina, najbliżsi. Już po ślubie dostaliśmy do rąk dwa gołębie. Gołąbek Tomka odleciał, a mój się we mnie wtulił i nie chciał polecieć. Umiem czytać takie znaki. Wiedziałam, że jest niedobrze, ale wtedy nie miałam jeszcze takiej siły jak teraz, żeby zadbać o siebie".
Niedługo po ślubie przyszła na świat córka pary. Moment ten był przełomowy dla małżeństwa. Pakosińska przyznała, że skupiła się na wychowaniu dziecka i coraz częściej zaczęła się mijać z mężem.
Rozwód Pakosińskiej i Wiadernego nastąpił ostatecznie 5 lat po narodzinach córki.
Niestety jednak decyzja ta nie spotkała się z aprobatą rodziny. Bliscy aktorki nie mogli zrozumieć jej decyzji i twierdzili, że sława uderzyła jej do głowy.
"Rodzina się ode mnie odwróciła i zostałam wyklęta" - przyznała w wywiadzie dla "Olivii".
Obecnie Katarzyna Pakosińska jest szczęśliwą żoną Iraklia Basilaszwila. O swojej miłości chętnie opowiada w wywiadach. Wydaje się, że dopiero drugie małżeństwo pozwoliło jej uwierzyć w prawdziwą miłość.
Zobacz też:
Wielka radość w domu Katarzyny Pakosińskiej. Mają powody do świętowania
Zaskakujące fakty ws. mamy Katarzyny Pakosińskiej. Ma ogromne zasługi w naszym kraju