Reklama
Reklama

"Klan" otworzył im drzwi do kariery. Nie do wiary, kto zaczynał od "stażu" w popularnej telenoweli

Roma Gąsiorowska, Borys Szyc, Joanna Brodzik i Anna Dereszowska to zaledwie cztery z całej plejady gwiazd, których kariery nabrały rozpędu dzięki udziałowi w "Klanie". W emitowanym już od ponad 27 lat serialu wystąpiło kilka tysięcy aktorek i aktorów. Niektórzy z nich za sprawą telenoweli zaistnieli na rynku, inni wrócili do łask widzów po latach zapomnienia. "Staż u Lubiczów otworzył przede mną wiele drzwi" - twierdzi Katarzyna Zielińska, która za zarobione dzięki "Klanowi" pieniądze mogła kupić swe pierwsze mieszkanie w stolicy.

Agnieszka Kaczorowska miała 7 lat, gdy dołączyła do obsady "Klanu", by w roli Bożenki zastąpić Olivię Sivelli, która zagrała córkę Grażynki i Ryśka Lubiczów w pierwszych 67. odcinkach telenoweli. Julia Królikowska z kolei po raz pierwszy zagrała w "Klanie", mając zaledwie kilka miesięcy... 

"Nasz serial to wylęgarnia talentów" - żartował współtwórca, scenarzysta i reżyser "Klanu" Paweł Karpiński w programie "Świat się kręci".

Reklama

Epizod w "Klanie" zaliczyła nawet Agata Kulesza

Studenci warszawskiej Akademii Teatralnej zapraszani do udziału w "Klanie" mówią często, że dostali "stypendium u Lubiczów". Dla wielu z nich nawet kilka godzin spędzonych na planie "Klanu" jest znakomitą lekcją zawodu i ogromną szansą, by zostać zauważonym.

"Pojawienie się w serialu oglądanym przez miliony widzów jest świetną promocją dla aktora. Udział w 'Klanie' bardzo zmienił moje życie. Zostałam dostrzeżona, pojawiły się kolejne propozycje zawodowe, moje nazwisko zaczęto kojarzyć z moją twarzą" - wspominała Katarzyna Zielińska w rozmowie z "Echem Dnia", dodając, że dzięki roli w telenoweli przestała być jedną z wielu anonimowych aktorek.

W "Klanie" swoje pierwsze kroki w zawodzie stawiali m.in. Borys Szyc (zagrał studenta Krystyny Lubicz) i Antoni Pawlicki (wcielił się w licealistę), Marek Kaliszuk (prywatny detektyw), Mikołaj Krawczyk i Przemysław Cypryański (koledzy Oli Lubicz ze studiów), Olga Borys (zwyciężczyni konkursu audio-tele) i Anna Dereszowska (fryzjerka Marysia), Roma Gąsiorowska (nastoletnia klientka księgarni), Katarzyna Glinka (koleżanka Agnieszki i Tomka ze studiów), Joanna Brodzik (pielęgniarka w El-Medzie) oraz wielu innych młodych aktorów, dla których role w "Klanie" stały się przepustką do wielkich karier.

Nikt już nie pamięta, że w 1999 roku maleńką rólkę urzędniczki zagrała w trzech odcinkach telenoweli nikomu wtedy jeszcze nieznana Agata Kulesza.

"Sprawia mi ogromną radość, gdy widzę, że aktorzy, którzy zaczynali od epizodycznych ról w naszym serialu, stają się potem znani i doceniani. Cieszy mnie, że nasz wybór tych a nie innych aktorów jest akceptowany przez widzów" - mówił Paweł Karpiński w cytowanym już wywiadzie.

Udział w "Klanie" uratował parę aktorskich karier

Zaproszenie do udziału w "Klanie" dla wielu aktorek i aktorów było szansą na odbudowanie karier oraz na powrót - czasem nawet po wielu latach - do zawodu.

Izabela Trojanowska spędziła półtorej dekady na emigracji, zanim przyjęła rolę Moniki Ross, którą przypomniała o sobie dawnym fanom i dzięki której wróciła do Polski, by - jak mówi - narodzić się jako artystka na nowo.

"Klan" ocalił też od zapomnienia m.in. Kazimierę Utratę (ciocia Stasia), Halinę Dobrowolską (Maria Lubicz) i Zygmunta Kęstowicza (Władysław Lubicz), którzy właśnie występami w sadze o rodzie Lubiczów pożegnali się ze swoją publicznością...

Gościnnego udziału w "Klanie" nie odmówiły gwiazdy tego formatu co Daniel Olbrychski, Ewa Szykulska, Jerzy Kamas, Anna Ciepielewska czy Jerzy Zelnik, a nawet Marek Kondrat.

"Nie odnieślibyśmy tak wielkiego sukcesu, gdyby nie wspaniali aktorzy, którzy zgodzili się zagrać w naszym serialu" - podkreśla Paweł Karpiński.

Choć co pewien czas tabloidy ogłaszają koniec "Klanu", serial ma się świetnie i nic nie wskazuje na to, że będziemy musieli się z nim pożegnać. Dla wielu Polaków świat bez "Klanu" to - jak twierdzi Karolina Korwin Piotrowska - "jakaś abstrakcja, kiepski żart".

"Nigdy go nie zdejmą (...)" - twierdzi Karolina Korwin Piotrowska w poświęconym serialowi rozdziale książki "Ćwiartka raz".

"Ten serial to kawał historii. Nigdy go nie zdejmą. Czy ktoś nie widział choćby jednego odcinka? Jeśli tak, to chyba nie jest z Polski" - napisała dziennikarka.

Źródła:

1. Program "Świat się kręci", odcinek specjalny z okazji emisji 2500. odcinka "Klanu", TVP (listopad 2013).

2. Wywiad z K. Zielińską, "Echo Dnia" (styczeń 2007)

3. Książka K. Korwin Piotrowskiej "Ćwiartka raz", wyd. 2014

Zobacz materiał promocyjny partnera:
Halo! Wejdź na halotu.polsat.pl i nie przegap najświeższych informacji z poranka w Polsacie.

Zobacz też:

Dopiero co odeszła Bursztynowicz, a teraz taka nowina o Holtz. Trafiła do serialu TVN

Pręgowski skomentował decyzję Bursztynowicz. Nie ma wątpliwości

Tuż po odejściu z "Klanu" takie sceny. Życie Bursztynowicz zmieniło się diametralnie

Źródło: AIM
Dowiedz się więcej na temat: Klan
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy