Komarenko "zabrał głos" w sprawie wojny. Swój elaborat zakończył rasistowskim bełkotem
Ivan Komarenko zarzuca mediom, że są "specjalistami od skłócania rodzin, grup ludzi, narodów". Sam tymczasem dzieli uchodźców na tych, którym warto pomagać. Co sam zrobił przeciwko wojnie? Jego wywód woła o pomstę do nieba...
Ivan Komarenko (posłuchaj!) od chwili wybuchu wojny nie opublikował żadnego postu związanego z tym, co dzieje się na wschodzie. Gwiazdor pochodzi z Rosji, więc fani dopytywali go na Instagramie, co sądzi o rosyjskiej agresji. O pytaniach fanów pod postem Komarenki pisaliśmy TUTAJ.
Komarenko postanowił wreszcie odpowiedzieć. Zarzuca mediom, że wymuszają na nim opowiedzenie się po którejś ze stron. Twierdzi, że jego sytuacja rodzinna bardzo wpływa na to, że nie może jednoznacznie się wypowiedzieć. Ma krewnych zarówno w Rosji, jak i w Ukrainie.
Zdaniem Ivana już sześć lat temu zrobił wiele, by zainteresować Polaków konfliktem na wschodzie. Mianowicie... nagrał piosenkę. To, że utwór nie przebił się, jest zdaniem artysty winą mediów.
Ivan Komarenko zarzuca mediom, że cieszą się z bratobójczej wojny. Zmuszanie go do opowiedzenia się po którejś ze stron jest jego zdaniem tego dowodem. Należy podkreślić, że to internauci byli ciekawi jego zdania. Poza tym nikt nie chce, by opowiedział się za Ukraińcami czy Rosjanami, ale skrytykował sam akt agresji. Wiadomo przecież, że wielu Rosjan również potępia wojnę i nie zgadza się z działaniami Putina.
Komarenko podkreślił, że Polacy chętnie pomagają, ale nie byłby sobą, gdyby w poście nie przemycił swoich spiskowych teorii. Na samym końcu swojej wypowiedzi już zaczął dzielić uchodźców i wskazał, którym nie należy pomagać:
Zobacz też:
Ivan Komarenko w ogniu krytyki po ataku Rosji na Ukrainę! Ludzie oburzeni tym, co się okazało!
Córka Rodowicz boi się wojny. Maryla zdradza, jaki ma plan
Kendall Jenner walczy z problemem od lat. Wyznała to teraz!
***
