Reklama
Reklama

Koroniewska znowu to usłyszała. Aktorka stanowczo zareagowała

Joanna Koroniewska już dawno zrezygnowała z aktorstwa na rzecz bycia influencerką. Od początku swojej przygody z internetem założyła, że będzie pokazywała siebie w naturalnej odsłonie. Z czym wiąże się taka decyzja?

Joanna Koroniewska zdobyła popularność, grając przed laty w "M jak miłość" Małgosię, najmłodszą córkę Lucjana i Barbary Mostowiaków. Aktorka jednak zrezygnowała z serialu. Chciała poświęcić się życiu rodzinnemu. Związała się z Maciejem Dowborem i urodziła dwie córki. Gwiazda jednak nie zrezygnowała z kontaktu z publicznością. Przeniosą swoją działalność do sieci, gdzie zdobyła ogromną liczbę obserwatorów. Jej konto obserwuje ponad 800 tys. osób.

Reklama

Joanna Koroniewska stawia na naturalność

Joanna Koroniewska od początku pokazuje w sieci siebie bez filtrów i bez makijażu. Chce być naturalna, taka jak wygląda na co dzień. Bez koloryzowania. Niestety naraża się tym na liczne komentarze, w których internauci wytykają jej, że wygląda niekorzystnie, a nawet... na osobę w starszą niż jest w rzeczywistości. Gwiazda co jakiś czas mierzy się z tymi komentarzami i pokazuje je innym. Tym razem, któryś z internautów aktorki nie dość, że odniósł się do jej wyglądu, to jeszcze ośmielił się twierdzić, że jest zaniedbana. Tego było już dosyć. 

Joanna Koroniewska z tym się mierzy w sieci

Aktorka w poście, który zamieściła w weekend, wyliczyła z ilu zabiegów upiększających korzysta, jak dba o higienę i czystość. Nie zamierza jednak używać w sieci filtrów, więc piszą jej, że jest "niechlujna"

"Każda z nas ma prawo starzeć się z godnością i ma prawo to pokazywać gdzie chce i jak chce!" - napisała w sieci Koroniewska.

"Co to znaczy, że ktoś "lepiej wygląda"? Bo nie widać na jego twarzy oznak dojrzałości?! Jakie to ma znaczenie? Życie to nie konkurs piękności. Lubię dobrze wyglądać, ale jeszcze bardziej lubię żyć w zgodzie ze sobą. Taka właśnie jestem. I wiem, że wiele z Was bardzo potrzebuje takich kobiet w tym medialnym świecie. I tego się trzymam! Bycie osoba publiczną to ciągłe bycie ocenianym. I TO mi nie przeszkadza. I nie przeszkadza mi wcale to, że części osób JA przeszkadzam. Dlaczego? Bo mówiąc o mnie tak naprawdę piszą o SOBIE. I szczerze? Bardzo im współczuję" - napisała Joanna Koroniewska na Instagramie.

Post Koroniewskiej wywołał burzę

Ten post Joanny Koroniewskiej wywołał w sieci prawdziwą burzę. Post skomentowało blisko 40 tys. osób. Setki kobiet chciały wesprzeć aktorkę. Odezwała się nawet Anna Lewandowska, która napisała:

"Wierzę, że niedługo nastanie "moda" na naturalność. Wszystko jest dla ludzi, ale w ostatnich latach to poszło w bardzo złą stronę. Ludzie przestają przypominać siebie. Robisz super robotę Asiu! Brawo!"

W kolejnym poście Koroniewska podziękowała za wsparcie. Aktorka napisała, że zawsze będzie stawiać na wygodę i prostotę. Od czasu do czasu może ubrać się w koronki i szpilki oraz zrobić makijaż, ale na co dzień nadal będzie nosić dresy.

"Dziękuję Wam Kochane, Kochani za super odzew! Dostaję od Was setki zdjęć w Waszym naturalnym wydaniu" - napisała.

Zobacz też:

Joanna Koroniewska i Maciej Dowbor uchodzą w sieci za idealną parę. Tak wygląda ich rzeczywistość

Gwiazda "M jak miłość" planowała wyprowadzkę z Polski. Powstrzymała ją jedna rzecz

Relacja Koroniewskiej i Dowbor nie jest taka prosta. To je poróżniło

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Joanna Koroniewska
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy