Reklama
Reklama

Krupińska otwarcie wyznała. Dzieci Karpiela-Bułecki już zaczęły o to pytać, doniesienia potwierdziły się

Paulina Krupińska-Karpiel udzieliła nowego wywiadu, w którym opowiedziała sporo na temat życia prywatnego. Żona Sebastiana Karpiela-Bułecki w pewnym momencie wspomniała o swoich pociechach, z którymi odbyła już poważną rozmowę. Pociechy zaczęły o to coraz częściej dopytywać. "Chciałabym im tego oszczędzić" - wyznała otwarcie prezenterka "Dzień Dobry TVN".

Paulina Krupińska i Sebastian Karpiel-Bułecka tworzą małżeństwo od blisko siedmiu lat, choć razem są o wiele dłużej. Para doczekała się dwóch pociech - córki Antoniny i syna Jędrzeja. 

Dzieci Karpiela-Bułecki już zaczęły o to pytać. Żona muzyka w końcu postawiła sprawę jasno

Choć ich rodzice są niezwykle popularni i znani, pociechy trzymane są z dala od show-biznesu. Celebrytka i muzyk są konsekwentni także w tym, by nie pokazywać ich twarzy w social mediach. Gdy wstawiają rodzinne fotki, Tosia i Jędrek zawsze pozują w taki sposób, by nie było ich całkiem widać. 

Reklama

Jak się okazuje, nie tylko fani byli ciekawi, dlaczego Karpielowie podjęli taką decyzję. Nawet syn z córką zaczęli o to dopytywać. W końcu Paulina poinformowała ich, dlaczego pozostają anonimowi. W wywiadzie dla Plejady modelka o wszystkim opowiedziała:

"Coraz częściej pojawia się pytanie: Mamo, kiedy ty nas wreszcie pokażesz? Staram się im mówić o dobrych stronach bycia osobą publiczną, o tych negatywnych również, a także o tym, z czym wiąże się pokazanie takiego wizerunku (...). Może nie będą chcieli pracować w show-biznesie, a może będą? Nie wiem, jak ich droga życiowa się potoczy i jakich wyborów dokonają. Będę kibicować im w każdym tym wyborze" - mówi wprost żona Karpiela-Bułecki. 

Krupińska otwarcie wyznała. Chodzi o syna i córkę

Jak potem dodała, zależy jej jeszcze na jednym, by pociechy same zapracowały na swoje nazwisko. 

"Sama wiem, z jakimi różnymi opiniami i negatywnymi komentarzami na mój temat, czy na temat Sebastiana się spotykamy, więc chciałabym im tego oszczędzić. Chciałabym, żeby miały czystą kartę, żeby same sobie zasłużyły na uznanie. Zobaczymy, jak to będzie" - otwarcie wyznała Paulina. 

Zobacz też:

Zmiany w Dzień Dobry TVN. Nowa para zachwyciła

Wieści ws. Krupińskiej nadeszły w środku nocy. Tego się nie spodziewała

Karpiel-Bułecka nie mógł wytrzymać. Padły gorzkie słowa, wielu to się nie spodoba

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Paulina Krupińska | Sebastian Karpiel-Bułecka
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy