Krzan zabrała głos w sprawie adopcji. "Jedna z lepszych decyzji w moim życiu"
Izabella Krzan poinformowała w mediach społecznościowych, że świętuje pierwszą rocznicę... adopcji. Dokładnie przed 12 miesiącami prezenterka "Pytania na śniadanie" wzięła pod swój dach psiaka o imieniu Buba.
Izabella Krzan należy do jednych z popularniejszych postaci w TVP. Zrobiła zawrotną karierę w stacji. Od modelki i miss, która początkowo prowadziła cykl reportaży Lajk! oraz byłej hostessy w Kole Fortuny, została twarzą "Pytania na śniadanie".
Krzan wskoczyła na miejsce Marzeny Rogalskiej, która pożegnała się ze śniadaniówką. Od 2021 roku partnerką Tomasza Kammela w porannych programach jest właśnie Izabella Krzan, która szybko zjednała sobie widzów. Jako duet "Krzammels" stali się ulubieńcami widzów obok Katarzyny Cichopek z Maciejem Kurzajewskim oraz Idy Nowakowskiej z Tomaszem Wolnym.
Krzan utrzymuje też kontakt z widzami i fanami za pośrednictwem mediów społecznościowych. Jej profil obserwuje 286 tys. osób. Ostatnio zaskoczyła ich wpisem, w którym poinformowała, że świętuje pierwszą rocznicę adopcji. Gospodyni "Pytnia na śniadanie" w ubiegłym roku wzięła pod swój dach psa imieniem Buba.
Krzan uważa, że adopcja psa daje ogromną satysfakcję i była jedną z lepszych decyzji w jej życiu.
"Dokładnie rok temu podpisałam papiery adopcyjne i ta, dziś 6-letnia psinka, trafiła do naszego domu. To była jedna z lepszych decyzji w moim życiu. Danie ciepłego domu zwierzętom, które pierwotnie trafiły w ręce złych/nieodpowiedzialnych ludzi, to nie tylko poczucie satysfakcji ze zrobienia czegoś dobrego, to również zyskanie wspaniałego, niezwykle wiernego i wdzięcznego kompana na kolejne lata" - napisała Izabella Krzan.
Prezenterka zaproponowała też, że chętnie służy pomocą, jeśli ktoś podejmie decyzję o adopcji.
"Wspieram kilka wspaniałych fundacji. Gdybyście po gruntownym rozważeniu za i przeciw, postanowili zaprosić do swojego domu (i serca) czworonoga, któremu dacie dożywotnią opiekę i miłość, chętnie podpowiem, dokąd się udać i jak się do takiego procesu przygotować. (...) *Adopcja to ogromna odpowiedzialność, niechwilowa zachcianka!" - podkreśliła Krzan.
Zobacz też:
Izabella Krzan dopiero straciła posadę, a tu już gruchnęły wieści o nowej pracy. Wygryzła koleżankę