Książę William szaleje na koncercie Taylor Swift. W takim wydaniu go nie widzieliście
Teoretycznie członkowie rodziny królewskiej to wciąż zwyczajni ludzie, na co dzień jednak trudno o tym pamiętać. Czasem nawet i oni chcą odpocząć od codziennych obowiązków i porządnie się wybawić, np. na koncercie wielkiej gwiazdy. Nie powinno więc dziwić, że książę William wybrał się z dziećmi na występ Taylor Swift. Nagranie tańczącego następcę brytyjskiego tronu stało się prawdziwym hitem sieci.
Kalendarz księcia Williama jest doprawdy wypchany obowiązkami. Tylko w tym tygodniu mężczyzna wziął udział w obchodach Dnia Podwiązki, najstarszego i najwyższego orderu rycerskiego. Uwagę wszystkich zwrócił jego wyraźnie dobry humor: syn Karola wciąż się uśmiechał, a nawet mrugnął do kamery. To spora różnica w porównaniu do marsowych min, które przybierał w ostatnim czasie na oficjalnych uroczystościach.
Nic dziwnego, że Williamowi nie było do śmiechu, w końcu zarówno jego ojciec, jak i żona walczą z nowotworami. Oboje zaczęli jednak pokazywać się publicznie, co światowe media traktują jako dobry omen. Miłośników brytyjskiego dworu ucieszyła zwłaszcza obecność Kate na paradzie Trooping the Colour w miniony weekend. Kilka dni później zabrakło jej na kolejnej ważnej uroczystości, co ponownie wznieciło plotki na temat stanu zdrowia Middleton.
Księżnej na próżno było szukać u boku męża w dzień jego 42. urodzin. Na opublikowanym w piątek, 21 czerwca w mediach społecznościowych zdjęciu roześmiany ojciec skacze z trojgiem dzieci przez wydmy. Do pełni szczęścia brakuje tylko mamy i żony, która nie zjawiła się też z rodziną na koncercie jednej z największych współcześnie gwiazd muzyki.
Solenizant wybrał się bowiem wraz z potomkami na występ Taylor Swift, który miał miejsce na stadionie Wembley w Londynie. Do sieci szybko trafiły nagrania innych uczestników show, na których widać, jak znakomicie bawi się książę. Furorę zrobił zwłaszcza moment dokumentujący Williama tańczącego do "Shake It Off" w strefie VIP.
Jak się okazuje, członkowie rodziny królewskiej spotkali się z artystką i jej słynnym partnerem, zawodnikiem futbolu amerykańskiego Travisem Kelce, na backstage'u. Wokalistka opublikowała na Instagramie zdjęcie z podpisem: "Wszystkiego najlepszego z okazji urodzin, Stary! Występy w Londynie rozpoczynają się znakomicie". Czyżby gwiazda zwróciła się do księcia jak do bliskiego kumpla? Na to wygląda!
William nie pozostał jej zresztą dłużny. Na jego profilu również pojawiła się pamiątkowa fotografia. "Dziękuję, Taylor Swift, za świetny wieczór!" - napisał.
Zobacz też:
Książę William dawno nie był tak radosny. Wyściskał się z Frederikiem
Wzruszający gest Williama i to zaraz po takiej wpadce. Prawdziwy dżentelmen
