Kudej-Szatan nazwana "tępą dzidą" przez znanego rapera. "Kompletnie mnie to nie rusza"
Wszyscy pamiętamy skandaliczny wpisu Barbary Kurdej-Szatan. Ona sama ciągle odczuwa jego konsekwencje, jednak po miesiącach zmagań z hejtem, ma już zupełnie inny stosunek do krytyki pod swoim adresem. Czy uda się aktorce odbudować wizerunek?
Raper Adam Piechocki, występujący od lat jako Pih, pokusił się o podsumowanie ubiegłego roku. Wśród spraw, które zapadły mu w pamięci znalazł się instagramowy post Barbary Kurdej-Szatan. Aktorka jak pamiętamy, w niewybrednych sposób skrytykowała działania Straży Granicznej. Straciła przez to pracę w serialu TVP "M jak miłość" i spadła na nią ostra krytyka. Ucierpiał wizerunek aktorki, wiele osób się od niej odwróciło.
Raper też bardzo negatywnie mówi o niej w swoim utworze:
O utworze, w którym została wspomniana, Barbara Kurdej-Szatan nie miała pojęcia. Kiedy usłyszała, co raper napisał pod jej adresem, stwierdziła, że kompletnie ją to nie obchodzi.
37-letnia Barbara Kurdej-Szatan jest polską aktorką teatralną, telewizyjną i filmową. Była również prezenterką telewizyjną i prowadziła takie programy jak "Kocham Cię, Polsko", "The Voice of Poland", "The Voice Kids" oraz "Dance, Dance, Dance". Zasłynęła rolą w serialu "M jak miłość" oraz "W rytmie serca". Kurdej-Szatan jest laureatką trzech Telekamer dla najlepszej aktorki, otrzymała również Złotą Telekamerę. Prywatnie jest żoną aktora Rafała Szatana i matką dwójki dzieci: Hani i Henryka.
Zobacz też:
Barbara Kurdej-Szatan w ciemnych włosach!? Wygląda zupełnie inaczej!
Księżna Kate w sukience w kropki. Taką kreację miała już Nicole Kidman