Reklama
Reklama

Lanberry i Tribbsa łączy coś więcej. Mało kto wie, jak wyglądała ich przeszłość

Lanberry ma za sobą bardzo udany rok. Chyba nie ma osoby, która w ostatnich miesiącach nie nuciła pod nosem jej singla "Dzięki, że jesteś". Za hitem stoi znany fanom współczesnej muzyki producent Tribbs. Jak się okazuje, nie była to pierwsza współpraca tych artystów. Lata temu to piosenkarka pomogła młodemu i ambitnemu kompozytorowi.

Lanberry wydała w tym roku swój piąty album. Za jej największym hitem stoi producent światowych gwiazd

Lanberry, a właściwie Małgorzata Uściłowska, to 37-letnia piosenkarka, która przez ostatnie trzy edycje spełniała się w roli trenerki w programie "The Voice of Poland". Gwiazda zdecydowanie może zaliczyć ten rok do udanych. Wydała swój piąty, album a pochodzący z niego hit "Dzięki, że jesteś" był grany przez niemalże wszystkie stacje radiowe w kraju.

Reklama

Za najpopularniejszym kawałkiem wokalistki wydanym w tym roku stoi nie kto inny, jak Tribbs. Mikołaj Trybulec to jeden z najlepszych polskich producentów, który ma na swoim koncie współprace z zagranicznymi gwiazdami, takimi jak: Meghan Trainor, Timmy Trumpet, Duncan Laurence. Jeśli chodzi o krajowy rynek, to Tribbs może pochwalić się stworzeniem hitów z MargaretEwą FarnąRoksaną Węgiel czy Viki Gabor.

Lanberry i Tribbs poznali się wiele lat temu. Producent zaczynał karierę od występów w jej zespole

Trudno w to uwierzyć, ale Lanberry debiutowała na polskiej scenie muzycznej prawie dekadę temu. Przez lata kariery wydała pięć albumów. Kilka jej singli z pewnością można uznać za hity.

Od 2015 roku rodzima scena muzyczna bardzo się zmieniła, co także zauważyła Lanberry. Według piosenkarki młodzi artyści obecnie mają bardzo wiele do zaaferowania.

"Jak ja sobie porównuję tę naszą scenę producencką do tego, co było 10 lat temu, to jest w ogóle: niebo a ziemia. (...) Mamy tak dobrych producentów, oni cały czas gdzieś tam "wyrastają". Niczym grzyby po deszczu. I to jest super, że ta dostępność narzędzi producenckich sprawiła, że coraz więcej osób po prostu się tym zaczyna zajmować. A jeszcze jak w połączeniu z tym jest się dobrym muzykiem - myślę, że Tribbs jest genialnym przykładem na to, że jest genialnym muzykiem, jest świetnym producentem. I to combo - właśnie takie muzyczno-producenckie działa. Ewidentnie działa" - powiedziała Lanberry w rozmowie z dziennikarzem RMF FM.

Lanberry nie bez powodu w swojej wypowiedzi wspomniała o Tribbsie. Wspólna przygoda tych artystów, wbrew pozorom nie rozpoczęła się w tym roku. W 2015 Mikołaj grał w zespole Małgosi.

"Mój basista z 2015 roku. Piękna historia. Kiedyś grał u mnie w pierwszym składzie na basie, potem trochę się nam drogi rozeszły, a potem znowu zaczęliśmy razem tworzyć piosenki i przyszła pora na "Dzięki, że jesteś". To był jeden dzień i jeden dzień zakończył się bardzo pomyślnie" - wyznała Lanberry w tym samym wywiadzie.

Kto by pomyślał, że początki współpracy autorów hitu "Dzięki, że jesteś" rozpoczęły się prawie 10 lat temu.

Zobacz materiał promocyjny partnera:
Halo! Wejdź na halotu.polsat.pl i nie przegap najświeższych informacji z poranka w Polsacie.

Zobacz też:

Jurorzy "The Voice" prześwietleni. Najlepiej wypada Badach

Anna Iwanek zwyciężczynią 15. edycji "The Voice of Poland". Kuba Badach nie krył dumy

Lanberry nie posiada się z radości. "Moje marzenie w końcu się spełniło!"

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Lanberry | Tribbs
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy