Reklama
Reklama

Laura Breszka pożegnała rodzoną siostrę. Pokazała ich prywatną fotografię

W 2019 roku aktorka Laura Breszka straciła starszą siostrę Olivię. Kobieta odeszła po długiej chorobie, zostawiając wówczas 2-letniego synka Daniela. W najnowszym poście na Instagramie, celebrytka podzieliła się wspomnieniami z radosnej chwili z siostrą.

Laura Breszka to aktorka, która zadebiutowała na dużym ekranie rolą w filmie "Nie ten człowiek" w 2010 roku. Szerszej publiczności dała się poznać za sprawą roli Agnieszki z serialu "Julia" oraz Magdy z produkcji "Cisza nad rozlewiskiem". Jednak największą rozpoznawalność przyniosła jej rola Marleny Pisarek w "Singielce". Oprócz tego gwiazda występowała m.in. w serialu "Na Wspólnej" czy polsatowskich "Przyjaciółkach".

Reklama

Laura Breszka wspomina tragicznie zmarłą siostrę. Udostępniła prywatną fotografię

Aktorka jest także aktywna w swoich social mediach, gdzie chętnie dzieli się urywkami z życia prywatnego i zawodowego. W serwisie Instagram obserwuje ją ponad 47,9 tys. użytkowników. To właśnie za pomocą tej platformy, gwiazda podzieliła się z fanami pamiątkowym zdjęciem ze zmarłą w 2019 siostrą Olivią. Kobiety siedziały razem na kanapie i w dobrych humorach prowadziły dyskusję. 

"Olivia. 19.03.1983 - 21.08.2019. Już 5 lat bez Ciebie" - napisała w treści posta.

Breszka ubolewa nad śmiercią siostry: "Ja dalej tego nie pojmuję"

Przypomnijmy, że siostra celebrytki zmarła w wieku 36 lat po długiej chorobie. Kobieta osierociła 2-letniego syna Daniela.

"Rok temu odeszła od nas moja siostra, Olivka. Uwielbiała słonecznik i świetnie pływała. Zostawiła dwuletniego synka. Miała 36 lat. Ja dalej tego nie pojmuje. Nigdy tego, że jej naprawdę nie ma, nie poczuje. Dla mnie zawsze pozostanie żywą, roześmianą, najbardziej kumatą dziewczyną pod słońcem. Kochamy Cię bardzo bardzo bardzo i opiekujemy się Twoim Danielem" - napisała Breszka w 2020 roku.

Po śmierci Olivii, aktorka zdecydowała się zaadoptować Daniela. Obecnie, pociecha wychowuje się razem z córką Breszki - Leą. 

"Drugie dziecko trochę wywróciło mój świat do góry nogami, ale nie żałuję tej decyzji. Dzieciaki w miarę się dogadują, a co najważniejsze kochają się. Mogę spokojnie pracować. W opiece nad dzieciakami pomaga mi moja mama" - wspominała w rozmowie z "Super Expressem". 

Zobacz też:

Planowali wspólną przyszłość. Miał być ślub. Pokłócili się o pieniądze?

Smutek w rodzinie Laury Breszki. Osierociła 2-letniego syna

Laura Breszka wojowała ze Smaszcz, a teraz została sama. Kolejna porażka?

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Laura Breszka
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy