Ledwo co wróciła z Eurowizji, a już szykuje kolejny występ. Steczkowska zarobi prawdziwą fortunę
Choć mogłoby wydawać się, że po udziale w Konkursie Piosenki Eurowizji, Justyna Steczkowska uda się na zasłużony odpoczynek, plany okazują się zupełnie inne. Muzyczny kalendarz wokalistki pęka w szwach, czego dowodem są koncerty przypadające na jesień. Za jeden z nich, 52-latka zgarnie niemałą sumę.
Justyna Steczkowska może odetchnąć z ulgą. Jej udział w 69. Konkursie Piosenki Eurowizji w Bazylei dobiegł końca. Wraz z piosenką "Gaja", polska wokalistka uplasowała się na ostatecznym 14. miejscu w rankingu. Mimo nadziei na wyższe miejsce, artystka nie kryje radości z udziału w międzynarodowym show. Kilka godzin po zejściu ze sceny, za pośrednictwem serwisu Instagram, podzieliła się swoimi osobistymi emocjami. Zgodnie stwierdziła, że zakończona eurowizyjna przygoda była dla niej cennym doświadczeniem, a liczne pozytywne komentarze od publiczności dodawały nieustającej otuchy.
"Kochani, z całego serca dziękuję Wam za wsparcie. To wzruszające i imponujące. Nasza eurowizyjna przygoda dobiegła końca. Jestem Wam wdzięczna za tyle wspaniałych komentarzy, które dodają mi skrzydeł. Jesteśmy w dziesiątce tych artystów, których przede wszystkim pokochała publiczność w całej Europie - i nie tylko. To dla nas piękna nagroda za ten długi, niełatwy maraton. DZIĘKI !!!" - napisała w treści posta.
Mimo że Justyna ma za sobą niezwykle trudny czas, nie zamierza oddalić się w cień. Jej jesienny kalendarz zapełniają kolejne koncerty, a jednym z nich jest występ na Roztańczonym PGE Narodowym. To właśnie w sobotę, 27 września, wokalistka zaprezentuje swoje największe hity oraz eurowizyjny utwór "Gaja". Organizatorzy wydarzenia z entuzjazmem zapowiadają występ, sugerując, że potęga jej głosu może wręcz "przewyższać Stadion Narodowy".
"Dziewczyna Szamana wystąpi na Roztańczonym PGE Narodowym i zaprezentuje swoje największe hity! Sądzimy, że skala głosu artystki może przewyższać Stadion Narodowy, ale nie dowie się ten, kto nie przyjdzie zobaczyć Justynę na żywo" - można przeczytać w ogłoszeniu występu.
Jak informuje portal "Fakt", za jeden wieczór pełen muzycznych wrażeń, na konto Steczkowskiej wpłynie imponująca kwota. Po pomyślnych negocjacjach, stawka, która zasili jej portfel wyniesie aż 80 tysięcy złotych. To z pewnością świadczy o nieustającej popularności artystki i jej wysokim statusie w polskiej branży muzycznej.
Zobacz też:
Zasiadała w eurowizyjnym jury. Chwilę po werdykcie zabrała głos ws. występu Steczkowskiej
Występ Steczkowskiej nie obył się bez wpadki. Fani komentują: "Dla nas już wygrałaś"
Reprezentowała Polskę na Eurowizji. O jury i Justynie Steczkowskiej ma jasne zdanie