Ledwo wygrała "Top Model", a już wyjawiła, co zrobi z wygraną. Ma konkretny plan
Za nami finał 13. sezonu "Top Model". W tej edycji rywalizacja była naprawdę spora. Fani formatu z niecierpliwością wyczekiwali tego, kto tym razem okaże się najlepszy. Decyzja, która zapadła tego wieczoru spotkała się z bardzo dobrym odbiorem widzów. Zwyciężczyni - Klaudia Zioberczyk - już wie, na co przeznaczy swoją nagrodę pieniężną.
W finale jesiennej 13. sezonu programu "Top Model" decyzją Krupy, Sokołowskiej, Tyszki i Wolińskiego znalazły się cztery osoby - Karolina, Ada, Hubert i Klaudia. W trakcie trwania transmisji po kolei odpadały kolejne osoby, które w głosowaniu publiczności otrzymały najmniejsze poparcie. I tak na samym końcu rywalizacja toczyła się między Hubertem a Klaudią. Ostatecznie to dziewczyna wygrała program.
Zaraz po ogłoszeniu wyników modelka nie mogła uwierzyć w to, co się stało.
"Czuję takie coś, że to nie jest realne. Na stres i na bardzo duże emocje reaguję tak, że mam wrażenie, że to się nie dzieje i potrzebuję kilku dni, żeby do tego dojść. Jestem przeszczęśliwa, bo dalej mam wrażenie, że zaraz się z tego obudzę, ale nie — już mnie tyle osób poszczypało, że to jest niemożliwe, żebym się obudziła, więc nic, tylko się cieszyć" - mówiła w rozmowie z Plejadą.
Na castingu do programu "Top Model" Klaudia Zioberczyk od razu pochwaliła się tym, że ma doświadczenie w modelingu. Jako nastolatka wyjechała na swój pierwszy kontrakt do Stanów Zjednoczonych. Po czasie kobieta uważa jednak, że było to zdecydowanie za wcześnie, by rozpoczynać karierę w tej branży.
Obecnie 23-latka jest studentką prawa na Uniwersytecie Śląskim w Katowicach. Dorabia także jako baristka.
Od pierwszego odcinka 13. edycji "Top Model" Klaudia Zioberczyk była faworytką widzów oraz jurorów. Znakomicie radziła sobie w zadaniach, a na FashionWeeku w Lizbonie dostała wszystkie pokazy. Nic więc dziwnego, że wygrała program.
Za wygraną w "Top Model" Klaudia Zioberczyk zgarnęła 200 tysięcy złotych. Kobieta już wie, co zrobi z wygraną kwotą.
"Pieniądze będą pracować, bo muszą pracować (...). Na pewno część wydam na przyjemności i pojadę na wakacje - wezmę moich bliskich ten, kto będzie miał szczęście, ze mną pojedzie" - mówiła.
Dodała też, że środki mądrze rozdysponuje, aby mogła dłużej się nimi cieszyć: "One muszą znaleźć swoje miejsce. Na pewno mądrze nimi rozdysponuję" - zadeklarowała w wywiadzie.
Przy okazji Klaudia postanowiła zdradzić, jak wyglądały kulisy programu "Top Model" i czy między uczestnikami było czuć rywalizację.
"Prawdę mówiąc, czasem były takie emocje, czuć było presję" - wyznała.
Trudno się dziwić, że uczestnicy "Top Model" odczuwają presję. W końcu niecodziennie mają okazję wykonywać tak oryginale zadania.
Zobacz też:
Piotr Głowacki znów podpadł żonie. Tym razem już w Warszawie...
Joannę Krupę zalała fala krytyki. Fani "Top Model" nie kryją niezadowolenia
