Lewandowska znów w ogniu krytyki. Ekspert nie ma wątpliwości, że psuje wizerunek męża
Nie milkną kontrowersje związane z zachowaniem Anny Lewandowskiej, która w ostatnim czasie jeszcze częściej dzieli się z fanami zdjęciami i filmikami przestawiającymi ją w tańcu. "Lewa” z upartością trenuje bachatę - zmysłowy taniec, który od partnerów wymaga dużej bliskości. To zdecydowanie nie podoba się fanom piłkarza, którzy cały czas posądzają kobietę o romans. Tym razem w tej sprawie postanowił wypowiedzieć się ekspert, który ostro krytykuje całą sytuację.
Anna Lewandowska znana jest ze swojego zamiłowania do aktywności fizycznej. Jako nastolatka trenowała karate. Później zajęła się prowadzeniem treningów personalnych oraz rozwijaniem marki osobistej. Od czasu przeprowadzki do Barcelony, nową pasją Anny stał się taniec, a dokładnie bachata. "Lewa" chętnie pokazuje w sieci, jak idą jej postępy w nauce, co wywołuje wśród obserwujących wiele kontrowersji. Taniec, który uprawia jest zmysłowy i wymaga bliskości partnerów, a to oburza wiele osób. Anna wielokrotnie krytykowana była za to, że jako mężatka nie powinna się tak zachowywać.
W obronie Lewandowskiej stanęła Iwona Pavlović, która sama kiedyś była oskarżana o romans ze swoim partnerem tanecznym. Ekspertka stwierdziła, że Ania w tańcu radzi sobie świetnie, a bachata wymaga od partnerów takiej bliskości, jaką widać na jej filmikach. Jasno stwierdziła, że w zachowaniu gwiazdy nie ma nic złego.
O kontrowersjach związanych z zachowaniem żony Roberta Lewandowskiego postanowił wypowiedzieć się kolejny specjalista. Grzegorz Kita - ekspert do spraw marketingu i konsultingu nie pozostawił na gwieździe suchej nitki.
"To zastanawiające, że choć ludzie od długiego czasu to wyśmiewają, to ona "brnie w zaparte" i "konsekwentnie" dostarcza contentu, czy wręcz LOLcontentu wszystkim, którzy chcą się z tego śmiać i krytykować. Nie pojawia się żadna refleksja. A reakcje rozlewają się szeroko, osłabiając ich wizerunek wspólny i każdego z osobna" - stwierdził Kita.
W ostatnim czasie negatywne komentarze na temat Lewandowskich pojawiają się coraz częściej. Internauci zwracają uwagę na to, że ich zachowanie nie przystoi takim gwiazdom. Takie samo zdanie ma Grzegorz Kita.
"Reakcje opinii publicznej związane z tematem "Lewandowska i bachata" mają w większości charakter prześmiewczy i memiczny. Śmieszność marki to zbyt wysoka cena za doraźne zwrócenie uwagi na siebie czy nowy biznes" - dodał założyciel i prezes Sport Management Polska.
Ekspert jasno twierdzi, że zachowanie "Lewej" mocno osłabia wizerunek jej męża. Gwiazda oczywiście może mieć swoje pasje i rozwijać się w tańcu. Powinna jednak pamiętać, że jako osoba publiczna jest oceniana, a każdy jej ruch może zostać skrytykowany. Anna swoim zachowaniem powinna wzmacniać szacunek fanów do męża. Na ten moment internauci bardziej śmieją się z piłkarza niż doceniają jego umiejętności. Specjalista nie ma wątpliwości, że jest to duży problem. Para, która aspirowała do roli "króla i królowej Polski" nagle stała się pośmiewiskiem wśród internautów. Kita radzi Lewandowskim lepiej zadbać o swój PR i wprowadzić zmiany w kreowaniu marki osobistej.
Zobacz też:
Tomasz Barański ocenił taniec Lewandowskiej. Tymi słowami wywołał poruszenie na cały kraj
Lewandowska wystrojona na gali we Włoszech. Cena tej sukienki zaskakuje
Anna Lewandowska ogłosiła powiększenie rodziny. Fani gratulują narodzin chłopca