Ludzie dystansują się od Ewy Kasprzyk. Tak się z tego tłumaczy
Ewa Kasprzyk zawsze była niezwykle otwartą i komunikatywną osobą, która zarażała dobrym humorem i optymizmem. I tak jest do dziś. Czemu więc niektóre osoby – co sama przyznała – podchodzą do niej z dystansem? Aktorka i jurorka „Tańca z gwiazdami” ma na ten temat swoją teorię, którą podzieliła się w rozmowie z jedną z gazet.
Ewa Kasprzyk to bez wątpienia jedna z najpopularniejszych i lubianych aktorek w Polsce, która ma w swoim dorobku kilkadziesiąt ról filmowych i serialowych. Obecnie możemy ją oglądać m.in. w "Przyjaciółkach", a także za stołem jurorskim "Tańca z gwiazdami". 16. edycja programu rusza już w najbliższą niedzielę o 19:55, oczywiście na antenie Polsatu.
Jaka jest prywatnie Ewa Kasprzyk, wiedzą tylko jej najbliżsi oraz współpracownicy, niemniej od zawsze można było usłyszeć same pochwały. Aktorka ma zresztą do siebie duży dystans, za co wiele osób ją ceni.
Jest też niezwykle szczera. W rozmowie z "Życiem na gorąco" otwarcie przyznała, że niektórzy ludzie, którzy jeszcze nie zdążyli jej poznać, początkowo dystansują się. Gwiazda ma nawet swoją teorię, dlaczego tak się dzieje.
"Czasami faktycznie czuję, że niekiedy ktoś się do mnie dystansuje. Myślę jednak, że to nie moja otwartość ma na to wpływ, ale moja postawa, nie tyle obojętności, co chłodu. Chwilami jestem bowiem odbierana jako osoba nazbyt wyniosła, chłodna, co faktycznie niewiele ma wspólnego z rzeczywistością" - powiedziała w rozmowie z tygodnikiem.
Na szczęście już po chwili rozmowy poznaniu większość przekonuje się do niej.
"Po bliższym poznaniu, ludzie dochodzą do wniosku, że ten chłód jest pozorny. Może też wynika to z tego, że są takie sytuacje, momenty, że troszeczkę lubię dyrygować innymi. Mam to po tacie, który był dyrektorem szkoły. Ale nie przeceniałabym tego" - dodała.
Ewa Kasprzyk wielokrotnie udowodniła, że ma poczucie humoru i zaraża optymizmem. Zresztą, sama siebie także właśnie tak postrzega.
W rozmowie z "Życiem na gorąco" zdradziła, że kiedyś jeden z jej kolegów po fachu także powiedział, iż postrzega ją jako osobę spontaniczną, z ogromnym poczuciem humoru. Odnosząc się do tego, dodała: "Ja bym jeszcze dodała dobra energia. Dobra energia, która ma wpływ na ludzi. Gdybym nie była aktorką, to może zostałabym terapeutką".
Zobacz też:
Ewa Kasprzyk podjęła decyzję i zdania nie zmieni. Ukochany nie będzie zadowolony
Ewa Kasprzyk znienacka wyjawiła na antenie. To nie były plotki
Ewa Kasprzyk miała prawie trzy dekady młodszego partnera. Różnica wieku nie robi na niej wrażenia