Maffashion o "TzG": "Jurorów się nie boję". Do krytyki jestem przyzwyczajona [POMPONIK EXCLUSIVE]
Julia "Maffashion" Kuczyńska, popularna influencerka i celebrytka, podjęła odważną decyzję o udziale w najnowszej edycji programu "Tańca z Gwiazdami", który startuje już dziś na antenie Polsatu. Mimo wcześniejszych wahań i odmownych odpowiedzi na propozycje udziału w show tanecznym, Maffashion postanowiła stanąć przed nowym wyzwaniem. Jak sama przyznała, jej decyzję o udziale w programie ułatwiła zmiana w życiu prywatnym - ograniczenie zagranicznych podróży ze względu na macierzyństwo. Odniosła się także do rzekomej krytyki jurorów.
Po ogłoszeniu decyzji Maffashion o udziale w "Tańcu z Gwiazdami", jej były partner i ojciec dziecka, Sebastian Fabijański, wyraził publiczne wsparcie dla niej. Stwierdził, że trzyma kciuki za jej sukces i nie ma negatywnych opinii na temat jej udziału w programie. W odpowiedzi Maffashion, na ramówce Polsatu, podkreśliła, że cieszy się z pozytywnego nastawienia koleżanek i kolegów oraz przyjaciół do jej nowego wyzwania. Wspomniała także o wsparciu od znajomych, którzy od dawna zachęcali ją do wzięcia udziału w programie, nazywając to "przygodą życia".
Julia "Maffashion" Kuczyńska zgodziła się wziąć udział w nowej edycji "Tańca z Gwiazdami", która rusza już dzisiaj w Polsacie. Influencerka długo wzbraniała się przed tym wyzwaniem i w poprzednich latach skrupulatnie odrzucała wszystkie propozycje pląsów. Co stało się, że tym razem zmieniła zdanie? Od kiedy jest matką, ograniczyła zagraniczne wyjazdy. Był czas, w którym wcześniej około dziesięciu miesięcy była poza granicami Polski i wtedy jej udział w show był niemożliwy. Teraz realia są inne. Jest spokojna o dzisiejszy występ. Jak powiedział jej taneczny partner: "Fajnie się porusza, ma dużą grację, dobrze to wygląda" - powiedział Damianowi Glince dla Pomponika. Zobaczcie całą rozmowę powyżej.
Zapytana przez Damiana Glinkę Julka, o to kto będzie trzymał za nią kciuki w dzisiejszym odcinku "Tańca z Gwiazdami" , odpowiedziała, że mama i niania oraz jej syn Bastek. Maffashion czeka na przygodę życia, jaką ma być dla niej "Taniec z Gwiazdami". Sebastian Fabijański stwierdził, że spokojnie mogłaby wygrać program, okazuje się, że również on będzie trzymał kciuki.
O swoim dzisiejszym występie powiedziała: "Wszystko przyjmę na klatę z pokorą. Wszystkich jurorów bardzo lubię i cenię. Akurat jurorów się nie boję. Czekam na krytykę."
"Z kim spędza czas Bastek jak Ty jesteś na treningach?" - zapytał przedstawiciel Pomponika.
"Przyjechała moja mama specjalnie i będą kibicować. Będzie też niania" - dodała Maffashion.
Trzymamy kciuki i zapraszamy na 20:00 do telewizji Polsat!
Czytaj także:
Były Maffashon nie wytrzymał. Szokująca prawda ujrzała światło dzienne
Maffashion szykuje się do walki. Zmobilizowała prawnika i zamierza ruszyć na wojnę z TVN!