Małaszyński opublikował pełen goryczy wpis. Oto dlaczego zniknął
Paweł Małaszyński w ostatnim wpisie, jaki umieścił na Instagramie, wyznał gorzką prawdę. Aktor mierzy się z poważnym kryzysem. Wiele najbliższych mu osób go zawiodło. I to poważnie. Rozgoryczony Małaszyński napisał nawet, że potraktowali go jak "popsutą zabawkę".
Paweł Małaszyński to jeden z najprzystojniejszych polskich aktorów, który popularność zyskał za sprawą serialu emitowanego w 2005 r. w stacji TVN "Magda M.".
Swoje życie prywatne zatrzymuje dla siebie i niezwykle rzadko o nim mówi w mediach. Parę miesięcy temu zrobił wyjątek i na Instagramie dodał przygnębiający post, który bardzo zaniepokoił jego fanów.
"Nic już nie smakuje jak dawniej. Nic już nie jest i nie będzie jak kiedyś. Nic nie jest po - myślę, że to tyle. To wszystko. Nie mogę oczywiście tego wiedzieć, ale mam pewne podejrzenia, że to naprawdę tylko tyle. Myślenie, płacz i gadanie o tym... nie pomogą. Zdziczałem i nim serce moje pogrąży się w chłodzie, będę wiatrem, słońcem, deszczem... Być może wkrótce nowy dzień znów będzie mój. Bez odbioru" - napisał w sieci.
Smutna refleksja i czarno-biała fotografia przeraziły fanów aktora.
Paweł Małaszyński w mediach społecznościowych opublikował wpis, w którym rozprawia się z demonami ostatnich miesięcy. Aktor zawiódł się na przyjaciołach. Stąd też pełen goryczy post...
Teraz wrócił na Instagramie z gorzkim wpisem:
Widać, że ostatnie doświadczenia bardzo zabolały Pawła Małaszyńskiego. Powrót do zdrowia wiele go kosztuje - choćby dlatego, że mówimy o zdrowiu psychicznym. To czasochłonny i niełatwy proces. Aktor jednak ma tego świadomość.
"Dziś już wiem, że pozbierać się jest dziesięć razy trudniej, niż rozsypać. Dziś już wiem, na kogo mogę liczyć, na kogo trzeba uważać, kim trzeba wstrząsnąć, a kogo wymazać. Już wiem, kim oni są, kim ja jestem. Odzieranie z iluzji boli, ale pozwala zostawić za sobą zbędny bagaż" - napisał na Instagramie.
Zobacz także: