Reklama
Reklama

Maria Dębska rozwiodła się z Bosakiem. Zaraz po ślubie wiedziała, że popełniła błąd

Maria Dębska to jedna z najbardziej utalentowanych polskich aktorek. Ma na swoim koncie wiele znakomitych ról i... jedną porażkę miłosną. Po rozwodzie z Marcinem Bosakiem wciąż nie zdecydowała się wpuścić do swojego życia nowego mężczyzny. W jednym z ostatnich wywiadów, wyznała, że czuje się dobrze sama ze sobą i uczy się mówić „nie”.

Maria Dębska stara się chronić prywatność, ale wie, że fani śledzą każdy jej krok. To wprawia ją w niemałe zakłopotanie.

"Nie widzę powodu, dla którego kogoś miałoby interesować moje życie prywatne. Albo dlaczego miałabym się z niego publicznie spowiadać. Nie czuję potrzeby, by dzielić się wszystkim ze światem. To dla mnie najbardziej delikatna i wrażliwa sfera" - stwierdziła ostatnio w rozmowie z "Glamour".

Aktorka nie kryje, że kiedyś nie umiała odmawiać i dopiero od niedawna zaczęła używać słówka "nie", bo zorientowała się, że bycie miłą to... przekleństwo.

Reklama

"Jak jesteś miła, to ludzie myślą, że pozwalasz im na przekraczanie twoich granic" - tłumaczyła w wywiadzie dla "Zwierciadła".

Maria Dębska ubolewa nad swoją przeszłością. Wszystko przez nadmierne "bycie miłą"

To, że w każdej sytuacji trzeba być miłą, wpoiła Marii Dębskiej jej nieżyjąca już babcia.

"Zawsze mi powtarzała: bądź miła. Dodatkowo wzmacniała to we mnie szkoła muzyczna, gdzie trzeba być miłym i grzecznym cały czas. Co więcej, ten przekaz jest zwykle sprzężony z innym: nie daj po sobie poznać, że ktoś cię uraził, że coś cię zabolało" - wyznała aktorka na łamach "Zwierciadła".

"Kiedy dostałam się do filmówki, pierwszy raz usłyszałam, że jestem za miła i że powinnam się jakość »pobrudzić«" - wspominała.

Maria Dębska jest przekonana, że mili ludzie są odbierani przez innych jako osoby, które zapraszają wręcz do ingerencji w ich prywatność. To właśnie jest, według niej, przekleństwem bycia miłym.

"Empatia jest supersprawą, ale ja w którymś momencie poszłam z nią za daleko" - powiedziała w cytowanym już wywiadzie, dodając, że był w jej życiu okres, gdy zależało jej, aby wszyscy ją lubili, przez co zapominała o własnych potrzebach, marzeniach i celach.

Dębska zmuszała się do trwania w związku bez przyszłości. Kosztowało ją to wiele

Maria Dębska cieszy się opinią aktorki niezwykle serdecznej dla wszystkich, z którymi pracuje.

"Tak zostałam wychowana. Bardzo się staram szanować innych, co nie zawsze jest proste. Czasem tracę cierpliwość. Nie cierpię gwiazdorzenia i nigdy nie chciałabym się tak zachowywać" - powiedziała "Zwierciadłu".

"Ale są sytuacje, w których być miłym po prostu nie można" - dodała.

Od pewnego czasu Maria ciągle pytana jest o swoje zakończone rozwodem małżeństwo z Marcinem Bosakiem oraz o to, czy czuje się już gotowa na nowy związek. Tylko raz szczerze wyznała, że będąc z Marcinem, po prostu nie czuła się szczęśliwa.

Goszcząc w podcaście Magdy Mołek "W moim stylu" zdradziła, że zmuszała się do trwania w związku, który według niej nie miał żadnej przyszłości i skazany był na porażkę.

"Zaciskałam zęby w nocy, bardzo mocno i w wielu sytuacjach, żeby zdusić to, otrzeć łzy w kuchni i wrócić uśmiechniętą" - powiedziała, sugerując, że okłamywała męża, udając, iż jest jej z nim dobrze.

Okazuje się, że Maria już kilka tygodni po ślubie zdała sobie sprawę, że popełniła błąd, wychodząc za mąż. Dość długo jednak "dojrzewała" do rozwodu i zadręczała się, pytając samą siebie, dlaczego jej nie wyszło. Twierdzi, że walka z myślami i emocjami wyczerpała ją tak bardzo, że musiała prosić o pomoc specjalistę.

"Przegrałam. Mimo że miałam 31 lat. Ale nie mogę powiedzieć, że żałuję. Inaczej bym dryfowała, nie stałabym na własnych nogach" - zwierzała się Magdzie Mołek.

Maria Dębska wybrała życie singielki: "Tak mi jest dobrze"

Maria Dębska w jednym z ostatnich wywiadów zadeklarowała, że zamierza odpocząć od miłości i nacieszyć się życiem singielki.

"Mam naturę samotnika, potrzebuję pobyć sama ze sobą" - oświadczyła w rozmowie z "Na żywo".

Aktorka zapewnia, że wyciągnęła wnioski z tego, co się wydarzyło w jej życiu osobistym "przepracowała" uczuciową porażkę i spojrzała na przeszłość z nowej perspektywy.

"Jestem sama, bo tak mi jest dobrze" - stwierdziła.

Źródła:

1. Wywiady z M. Dębską: "Zwierciadło" (luty 2023), "Wysokie Obcasy" (wrzesień 2019 i luty 2024), "Na żywo" (marzec 2024), "Glamour" (luty 2024), "W moim stylu" (październik 2022)

2. Artykuł "Życie po rozstaniu", "Show" (marzec 2024)

Zobacz też:

Smutna Maria Dębska na pokazie. Jej mina mówi wiele

Maria Dębska przyłapana w środku nocy. Nowy wybranek to jednak nie Dawid Podsiadło

Koniec domysłów w sprawie Marii Dębskiej i Dawida Podsiadły. Jest oficjalne stanowisko gwiazdy

Źródło: AIM
Dowiedz się więcej na temat: Maria Dębska
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy