Marianna Schreiber nie wytrzymała. Dosadnie podsumowała Gortata
Marcin Gortat po zakończeniu imponującej kariery sportowej skupił się na życiu rodzinnym, aktywności społecznej oraz prowadzeniu dochodowych biznesów. Nic więc dziwnego, że były koszykarz często pytany jest w wywiadach o kwestie obywatelskie. Jego ostatnia wypowiedź w tym temacie zakończyła się sporą dyskusją w mediach. Afera była na tyle duża, że swoje "trzy grosze" postanowiła wtrącić do niej Marianna Schreiber.
Marcin Gortat przez wiele osób uważany jest za autorytet sportowy. Fani cenią go jednak nie tylko za osiągnięcia zawodowe, ale także za podejście do życia. Ostatnio jednak koszykarz wywołał aferę swoją wypowiedzią. Gortat podczas wywiadu na gali Mistrzów Sportu został zapytany o swoją chęć do dołączenia do jednej z partii politycznych. Jego odpowiedź mogła niektórych zaskoczyć.
"Nie, nigdy, ponieważ mam 'krótki lont' i wydaje mi się, że nie są to rzeczy, które mnie interesują i pasjonują w życiu. Udzielam się bardzo dużo politycznie, myślę, że nadszedł moment, kiedy powiedziałem, że chcę zabrać głos w wielu aspektach. Trzeba też pamiętać, że przede wszystkim nie jestem celebrytą-sportowcem, tylko jestem człowiekiem-przedsiębiorcą, który ma biznesy. Dla wszystkich tych za przeproszeniem 'głąbów', którzy wypisują komentarze w internecie, płacę w podatkach więcej niż wszyscy moi followersi na Twitterze razem wzięci" - powiedział sportowiec w rozmowie z portalem Jastrząb Post.
Marcin Gortat znany jest ze swoich poglądów oraz tego, że w wielu sprawach wypowiada się dosadnie. Potrafi także bronić publicznie swojego zdania. Nikt nie spodziewał się jednak, że koszykarz aż tak ostro podejdzie do tego tematu.
Wypowiedź Marcina Gortata oczywiście odbiła się szerokim echem. Wywiad nie umknął także celebrytce Mariannie Schreiber, która jak zwykle niepytana, postanowiła wtrącić się do sprawy. Uczestniczka "Królowej przetrwania" skrytykowała sportowca. Zarzuciła mu brak umiejętności analitycznych oraz wykorzystywanie swojego statusu społecznego.
"Marcin polski młot Gortat, znany nie z przymiotów intelektualnych, ale z tego, że był duży, bardzo duży i potrafił wrzucić piłkę do kosza — po raz kolejny dał przykład swej ignorancji, poniżając swoich obserwujących, mówiąc, że płaci większe podatki niż wszyscy oni razem wzięci. Tak jakby miało to jakiekolwiek znaczenie w tym, kto ma w danej sprawie rację" - zaczęła swój wpis kontrowersyjna celebrytka.
Zaraz potem Marianna dodała:
"Twój sukces finansowy zawdzięczasz swoim warunkom fizycznym, a nie umiejętnościom logicznego myślenia. Więc autorytetem możesz być w tym, jak zablokować czyjś rzut albo jak zebrać spadającą piłkę, a nie w czymkolwiek, co wymaga umiejętności analizy. PS nie lecz swoich kompleksów poniżając innych".
Jak można było się spodziewać, odpowiedzi na wpis są raczej negatywne i krytykujące postawę Marianny, a nie Marcina. Ciekawe czy sportowiec odniesie się jakoś do tych słów, czy spuści zasłonę milczenia na post celebrytki.
Zobacz też:
Schreiber wymownie o gwiazdach "Królowej przetrwania". Znów nie gryzła się w język
Ryszard Czarnecki skomentował nowy związek syna. Padły mocne słowa o Mariannie Schreiber
Marcin Gortat otworzył się na temat powiększenia rodziny. To dlatego nie zdecydował się na dzieci
