Marianna Schreiber wyciągnęła pomocną dłoń do Derpieński. Zaoferowała sporo
Ostatnie tygodnie są dla Caroline Derpieński bardzo trudne. Celebrytka rozstała się ze swoim partnerem, o czym oczywiście (nie szczędząc szczegółów) opowiedziała w mediach społecznościowych. Koniec związku jest dla niej o tyle trudny, że teraz sama musi zadbać o swój byt, a podobno pieniędzy na koncie nie ma. Okazało się jednak, że influencerka może liczyć nie tylko na wsparcie fanów, ale także koleżanki z branży. W trudnych chwilach postanowiła pomóc jej Marianna Schreiber.
Trudno jednoznacznie powiedzieć, co w opowieściach o karierze i życiu Caroline Derpieński było prawdą, a co nie. Jeśli wierzyć doniesieniom samej zainteresowanej, to influencerka, która na Instagramowym koncie ma miliony obserwujących, przez lata była w związku z dużo starszym od siebie przedsiębiorcą, Krzysztofem Porowskim. Para mieszkała ze sobą w USA i wiodła cudowne "dolarsowe" życie.
Bańka bajkowego życia niedawno jednak pękła. Caroline w emocjonujących słowach opowiedziała na Instagramie, że jej związek zakończył się. Przy okazji wyjawiła także, że zmanipulowana przez ukochanego opowiadała w mediach niestworzone rzeczy. Dodatkowo pokazała, że drogie prezenty, które dostawała od "Jacka" były podróbkami.
Po rozstaniu Caroline musi ułożyć sobie życie na nowo. Nie jest to niestety proste, bo gwiazda podobno została bez grosza przy duszy.
Caroline Derpieński ostatnio często urządza transmisje na żywo, na których opowiada, jak wygląda jej rzeczywistość po rozstaniu. Przy okazji zbiera także datki od fanów, którzy całkiem chętnie wspierają ją finansowo. Gwiazda zapewnia jednak, że pieniądze przeznacza tylko na najpotrzebniejsze rzeczy, takie jak karma dla psa.
Ostatnio, gdy Caroline robiła transmisję na żywo, zwierzała się fanom, że intensywnie szuka pracy. Podobno złożyła aplikacje wszędzie, gdy tylko mogła.
Dość niespodziewanie do tej transmisji robionej przez Caroline dołączyła się Marianna Schreiber, która zaoferowała koleżance z internetu pomoc finansową.
"Szybko byś sobie zarobiła, a nie (...) na zmywak czy coś! A jeśli teraz nam się nie uda, to co ja mogę Tobie pomóc to mogę zapłacić Tobie za to mieszkanie do końca roku! Jak będziesz chciała wrócić do Polski to możesz u mnie mieszkać! Co potrzebujesz to na serio jestem w stanie Tobie pomóc" - zaoferowała Marianna.
Czy jest to szczera chęć pomocy, czy może próba wybicia się na dramie? Nie wiadomo.
Ostatnio Caroline wspominała już o udziale w walkach celebrytów. Podobno jednak na ten moment nie jest do końca przekonana do tego pomysłu.
"Jeżeli chodzi o freak'i, to jeszcze się zastanawiam, czy to byłoby dobre rozwiązanie i jeśli tak, to jak to poukładać z moim obecnym stanem" - powiedziała w rozmowie z ShowNews.
Zobaczymy więc, czy Caroline zdecyduje się skorzystać ze wsparcia Marianny.
Zobacz też:
Derpieński pozbawiona "ostatniego grosza". Ujawniła plan na zarobek
Niespodziewany zwrot ws. Caroline Derpienski. Nagle zwróciła się do fanów
Internauci zirytowani postawą Schreiber na cmentarzu. Wytłumaczyła się