Reklama
Reklama

Marta Wierzbicka: Krzyczeli do mnie pokaż cycka!

Gwiazda serialu "Na Wspólnej" postanowiła zwierzyć się w "Dzień Dobry TVN" z kompleksu dotyczącego... za dużego biustu.

Problemy Marty (25 l.) z jej piersiami zaczęły się w okresie dojrzewania. Wtedy to dostrzegła, że jej biust staje się znacznie większy niż biust koleżanek.

„Zaczął rosnąć i do tej pory nie może przestać” - pożaliła się w programie. 

Aktorka wyznała, że nabawiła się przez to ogromnych kompleksów, bo w szkole nie miała łatwego życia. Jej "atuty" stały się obiektem żartów i wyzwisk.

„No, były takie rymowanki: Wierzbicka, pokaż cycka i inne” – wspomina.

Od tamtego czasu Marta ciągle marzy o zrobieniu operacji plastycznej, dzięki której jej biust stanie się mniejszy i nie będzie się go wstydzić.

Reklama

„Myślę o tym poważnie, ponieważ garbię się strasznie, jest mi ciężko, plecy mnie bolą.(...) Ja go po prostu nie lubię i nie chcę go pokazywać. To jest taka rzecz, z której nie jestem dumna i chyba nigdy nie będę” – wyznała Marta.

Dr Pomponik nie uważa, aby Marta miała się czego wstydzić.


pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Marta Wierzbicka | biust
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy