Mąż Barbary Kurdej-Szatan nieoczekiwanie stracił pracę. "To miał być piękny i długi lot"
Smutne chwile w życiu Rafała Szatana. W jednym z ostatnich instagramowych wpisów, aktor poinformował fanów, że musi pożegnać się z dotychczasową rolą w musicalu "Pilot i Mały Książę". Celebryta nie krył swojego rozgoryczenia.
Początek listopada to z pewnością trudny czas dla Rafała Szatana. Gwiazdor wcielający się w jedną z głównych ról w musicalu napisanym na podstawie bestselerowej książki "Mały Książę", poinformował o nagłym zakończeniu spektaklu.
"To miał być piękny i długi lot... Myślałem, że takiego posta będę pisał najwcześniej w czerwcu 2025 roku, (...) tymczasem nie dolecieliśmy nawet do końca tego...roku" - rozpoczął.
Okazuje się, że sam celebryta nie otrzymał informacji, dlaczego organizatorzy zdecydowali się przerwać brodwayowską produkcję. Nie uzyskał szczegółów decyzji ani danych dotyczących liczby sprzedanych biletów.
"Dlaczego? My - Artyści (...) sami do końca nie wiemy... nie otrzymaliśmy rzetelnego raportu. (...) może bilety sprzedawały się w satysfakcjonujących ilościach...? " - dodał.
Aktor przyznał, że nie spodziewał się, że zaledwie kilka tygodni od uroczystej premiery, którą reklamowano w mediach i było o niej głośno, będzie musiał pożegnać się z produkcją. Chociaż negatywne emocje wzięły górę, zaprosił widzów na trzy ostatnie terminy wystawianego musicalu.
"Nie wiem do końca co napisać, bo pierwszy raz przychodzi mi żegnać się z tytułem po 3 tygodniach od premiery... Może jeszcze tu wrócę, powspominam, opowiem Wam kilka historii z tej jakże "innej broadwayowskiej" produkcji... może... Tymczasem 8,14,15 listopada o 19:00 zaśpiewamy z Małym Księciem... "to pożegnania jest czas"... ostatni raz" - podsumował.
Instagramowi obserwujący nie przeszli obojętnie obok wzruszającego wpisu Rafała Szatana i w komentarzach wyrazili swoje głębokie współczucie. Jako pierwsza wypowiedziała się żona - Barbara Kurdej-Szatan, która napisała, że przed nim jeszcze wiele fascynujących projektów zawodowych.
"Byłeś i jesteś genialny nie tylko na scenie, ale i w życiu Kochanie. Na szczęście przed Tobą nowe piękne przygody..." - skwitowała.
Swoje słowa wsparcia przestawili także inni polscy celebryci, którzy przejęli się zaistniałą sytuacją.
"Rafał, wobec tego meldujemy się 14.11" - dodała Anna Mucha.
"Leć dalej! co dostaļeś od losu zatrzymaj w serduchu i otwórz się na nowe. Ściskam" - napisała Kasia Łaska.
Zobacz też:
Pilne doniesienia w sprawie Kurdej-Szatan. Z mężem u boku nagle ogłosiła
Kurdej-Szatan nie chciała tego ukrywać. Sama postanowiła zabrać głos ws. małżeńskiego kryzysu