Michał Barczak zdradził, co obiecano mu w "Tzg". Co za wyznanie
Dość niespodziewanie w pierwszym odcinku "Tańca z gwiazdami" na faworytów show wyrosła para numer 10, czyli Michał Barczak i Magda Tarnowska. To właśnie oni najbardziej zachwycili jurorów i jako jedyni zgarnęli 40 punktów. Dla Barczaka występ w show jest bardzo ciekawym doświadczeniem. Aktor już teraz wyjawił, jak jego myślenie o programie ma się do rzeczywistości, którą zastał na sali tanecznej.
Materiał zawiera linki partnerów reklamowych
W pierwszym odcinku 16. edycji "Tańca z gwiazdami" wszystkie pary zaprezentowały naprawdę wysoki poziom. Na szczęście jeszcze na starcie nikt nie musiał pożegnać się z marzeniami o "Kryształową kulę".
W opinii jurorów na największe wyróżnienie tego wieczoru zasłużył Michał Barczak i jego partnerka Magdalena Tarnowska. Para zatańczyła klasyczne paso doble do muzyki turniejowej. Zachwytom nie było końca.
"Tam była technika i to co robiłeś, ty prowadzisz ruch w przeciwnych kierunkach!" - komplementował Tomasz Wygoda.
Para za swój pierwszy taniec zgarnęła 40 punktów, co rzadko zdarza się w pierwszym odcinku.
Szybko na jaw wyszło, że Michał Barczak oprócz doświadczenia aktorskiego, ma także małe doświadczenie taneczne. Gwiazdor serialu "Komisarz Mama" jest absolwentem szkoły baletowej, a podstaw tańca towarzyskiego uczył się w Klubie "Filemon" oraz Zespole Folklorystycznym "Szamotuły". Nic więc dziwnego, że nauka tańca szła mu teraz całkiem sprawnie.
Po opublikowaniu tych informacji, widzowie od razu zaczęli spekulować nad tym, czy angaż takiej gwiazdy powinien mieć rację bytu. W odpowiedzi Michał zaapelował w jednym z wywiadów, by oceniać go surowiej niż innych uczestników.
Po niedzielnym występie tancerka i aktor zostali oczywiście zasypani pytaniami od mediów. W rozmowie z Party.pl Magda stwierdziła, że jest bardzo zadowolona z efektów współpracy, jednak nie ma zamiaru odpuszczać swojemu partnerowi.
"Już jutro będzie ostry trening Michał. Nawet mam dla Ciebie trudniejsze rzeczy zaplanowane!" - powiedziała.
Znany ze swojego poczucia humoru aktor od razu zaprotestował twierdząc, że w "Tańcu z gwiazdami" miało być "miło i przyjemnie".
Na to trenerka zapytała:
"W umowie tak masz?"
Michał postanowił kontynuować humorystyczną scenkę.
"Producent mi powiedział: Pani Michale, będzie Pan zadowolony. No i co? No i Madzia..." - stwierdził.
Widać, że między tą parą panuje naprawdę dobra atmosfera. Ciekawe, jak Magda i Michał poradzą sobie w kolejnym odcinku i czy utrzymają tak wysoki poziom przez kolejne tygodnie. O tym przekonacie się oglądając "Taniec z gwiazdami" w każda niedzielę o 19:55 w Polsacie oraz na Polsat Box Go.
Zobacz też:
To dlatego Grażyna Szapołowska trafiła do "Tańca z gwiazdami". Jeżowska się wygadała
Cichopek przerwała milczenie ws. Kurzajewskiego. Padły takie słowa tuż po programie
Iwona Pavlović ocenia nowych uczestników "Tańca z gwiazdami". Mówi wprost o "najsłabszym ogniwie"
Materiał zawierał linki partnerów reklamowych