Michał Piela niechętnie mówi o życiu prywatnym. Kim jest żona gwiazdora "Ojca Mateusza"?
Michał Piela ogólnopolską popularność zdobył za sprawą roli "Nocula" w serialu TVP "Ojciec Mateusz". Teraz gwiazdor wyjawił tajemnice swojego życia prywatnego. Okazało się, że jego żona robi karierę naukową i na co dzień związana jest z uczelnią wyższą.
Michał Piela swoją karierę aktorską rozpoczął w 2001 roku. Zadebiutował w serialu "Pokój na czarno", a następnie pojawił się w "Plebanii". Jednak największą rozpoznawalność zyskał dopiero w 2008 roku, za sprawą roli policjanta w serialu "Ojciec Mateusz". Oprócz występów w telenowelach zajmuje się także dubbingiem w filmach i grach komputerowych.
Prywatnie, aktor jest szczęśliwym mężem Marii. Tworzą zgrany duet już od wielu lat. Gwiazdor ma też swoje powody, dla których nie pokazuje się z żoną na salonach.
"Od początku starałem się chronić swoje życie prywatne, zresztą jestem tak zapracowany, że nie bardzo znalazłbym czas na te wszystkie imprezy. Moja żona zaś, z którą jestem od 14 lat, jest pracownikiem naukowym, robi doktorat z filologii polskiej" - wyznał przed laty w wywiadzie dla tygodnika "Świat i Ludzie".
Na stronie Wydziału Historii Uniwersytetu Warszawskiego widnieje naukowy biogram żony aktora. Maria Antosik-Piela to obecnie absolwentka Wydziału Polonistyki UW, a stopień doktora uzyskała na Wydziale Polonistyki UJ w 2019 roku. Obecnie związana jest z Wydziałem Historii UW (od 2020 roku). Brała udział w projektach finansowanych m.in. przez FNP, NCN, NPRH.
Małżeństwo dba o swój komfort prywatny i nie pojawia się wspólnie na czerwonym dywanie. Ani aktor "Ojca Mateusza", ani jego wybranka serca nie są miłośnikami brylowania na ściankach. Mało również ich wspólnych zdjęć w mediach społecznościowych. Michał Piela raz pokusił się o zdjęcie z żoną, którym pochwalił się w sieci. To właśnie wtedy w serwisie Instagram pojawiła się wspólna fotografia małżonków. Pozując w otoczeniu zieleni, Pielowie wyglądają na wyraźnie zadowolonych.
Zobacz też:
Michał Piela ujawnił kulisy metamorfozy. Diagnoza nie pozostawiła mu wyboru
Gwiazdor "Ojca Mateusza" schudł 30 kg i nie przypomina siebie. Te produkty wykluczył z diety
Michał Piela ujawnia przyszłość "Ojca Mateusza". Już wszystko jasne