Mikołaj Roznerski w końcu nie wytrzymał ws. swojego związku. Postawił sprawę jasno
Mikołaj Roznerski przez lata kariery był łączony z wieloma pięknymi aktorkami. Po zakończeniu związku z Adrianą Kalską mężczyzna jest jednak dużo mniej wylewny, jeśli chodzi o opowiadanie o swojej prywatności. W ostatnim wywiadzie aktor przyznał, że jest zmęczony dopisywaniem mu kolejnych romansów. W końcu postawił jasną granicę.
Mikołaj Roznerski w 2011 roku został ojcem Antoniego. Syn jest owocem jego związku z aktorką Martą Juras. Później głośno było o relacji aktora i Olgi Bołądź. Artyści poznali się na planie filmu "Kochaj". Para co prawda nie pokazywała się wspólnie na wydarzeniach medialnych, lecz paparazzi wielokrotnie przyłapywali ich na wspólnych spacerach. Według doniesień mediów zakochani kupili nawet wspólnie mieszkanie. Związek aktorów zakończył się jednak po dwóch latach.
Po premierze filmu "7 rzeczy, których nie wiecie o facetach" pojawiły się informacje o relacji Mikołaja Roznerskiego i Alicji Bachledy-Curuś. Oboje jednak stanowczo zaprzeczyli temu, by łączyło ich coś więcej.
W 2018 roku na jaw wyszło, że Mikołaj Roznerski spotyka się z koleżanką z planu "M jak miłość" Adrianą Kalską. Para długo uchodziła za jedną z najlepiej dobranych w show-biznesie. Niestety jednak w 2021 roku aktorzy poinformowali o rozstaniu.
Od kiedy wiadomo, że 42- letni Mikołaj Roznerski jest singlem, fani wciąż dopatrują się u jego boku kolejnej ukochanej. Aktor ma wyraźnie dość szumu wokół siebie, ponieważ w ostatnim wywiadzie potwierdził to, że nie będzie opowiadał publicznie o tej części swojej prywatności.
"To jest temat, o którym nie rozmawiam, bo wszystko, co powiem, zostanie użyte przeciwko mnie i mnie zdemaskuje!" - powiedział w rozmowie z "Twoim Stylem".
Chyba gwiazdor "M jak miłość" rzeczywiście nie chce już, by fani dopytywali o jego życie miłosne.
Mikołaj Roznerski wielokrotnie opowiadał o tym jak bardzo wpłynęły na niego problemy rodzinne. Aktor stara się więc jak najlepiej zajmować się synem. Ze względu na rozstanie z Martą Juras nie jest to jednak łatwe. Roznerski jest "tatą dochodzącym", który stara się utrzymywać z Antonim dobre relacje.
"To mądry, wrażliwy nastolatek, a ja uczę się od niego. Antoni potrafi stawiać granice, zwracać mi uwagę, np. gdy jedziemy do kina, to on mi mówi: 'tata, ale ty już nie zaglądaj do tego telefonu w kinie, bo w kinie to jesteśmy w kinie'. Ma swoje pasje, lubi tworzyć muzykę. Ale aktorem nie chce zostać" - opowiadał aktor we wspomnianym wcześniej wywiadzie.
Nastolatek jest oczkiem w głowie ojca, który chce by jego syn ułożył sobie życie, tak jak sam sobie zaplanuje.
Zobacz też:
Lata temu była gwiazdą "M jak miłość". Teraz zajmuje się czymś zupełnie innym
Mikołaj Roznerski uciekł jej sprzed ołtarza. Dzisiaj żałuje
Co za wieści z "M jak miłość". Ekipa przygotowała wyjątkową niespodziankę