Monika Olejnik wraca pamięcią do czasów usłyszenia diagnozy. Wprost zaapelowała do fanów
W 2024 roku media obiegła smutna wiadomość o chorobie nowotworowej Moniki Olejnik. Dziennikarka otwarcie dzieliła się postępami w leczeniu i nie stroniła od głośnych apelów dotyczących profilaktyce. W najnowszym poście na Instagramie, wspomniała ten trudny czas.
Dokładnie 12 maja 2024 roku, Monika Olejnik poinformowała, że zdiagnozowano u niej nowotwór piesi. Choć początkowo dziennikarka nie kryła swojej rozpaczy, szybko poddała się koniecznej operacji i zastosowała wszystkie zalecenia medyków. Już kilka miesięcy później aktywnie pojawiała się w mediach, chwaląc się, że pokonała trudności.
W jednym z najnowszych postów na Instagramie, prezenterka wróciła pamięcią do czasów usłyszenia diagnozy. 68-latka dobitnie zachęcała do regularnych badań, które już na wczesnym etapie mogą uratować życie.
"Badajcie się kochani, badajcie się kochane i proszę nie poddawajcie się po badaniach! (...) diagnoza mnie zszokowała, nie poddałam się, namawiam Was na badania - trzeba to zrobić dla siebie dla bliskich. Nie ma nic lepszego niż życie! (...)" - wyznała.
Celebrytka podkreśliła przy tym, że oprócz profilaktyki, w swojej codzienności powinniśmy postawić na regularną aktywność fizyczną. To właśnie ona sprawia, że nasza kondycja zdrowotna jest na dobrym poziomie.
"Zachęcam Was do myślenia o zdrowiu codziennie - do treningów, do sportu, do życzliwości, pomagania innym codziennie. Jeszcze raz dziękuje za wsparcie, za kilkadziesiąt tysięcy pięknych i ważnych wiadomości, które od Was otrzymałam. Wielkie dzięki za zaproszenia na spotkania do różnych miejsc w całej Polsce" - dodała.
Dziennikarka nie ukrywa, że jej historia zdrowotna odbiła się szerokim echem w branży medialnej. Niejednokrotnie otrzymywała propozycje spisania swoich osobistych przeżyć w formie książki, jednak sama zdecydowanie stroni od tego pomysłu. Uważa, że tak poważny temat powinien być przedstawiany przez ekspertów - lekarzy, naukowców i specjalistów, którzy posiadają odpowiednią wiedzę.
"Otrzymuje liczne zapytania i propozycje (...). Z szacunku dla wiedzy naukowej dyplomowanych lekarzy, z szacunku dla pracowników ochrony zdrowia - nie zamierzam pisać takiej książki. Ja zawsze przy każdej okazji będę Wam przypominać o codziennej profilaktyce" - podsumowała.
Zobacz też:
Monika Olejnik ujawnia szczegóły walki z chorobą nowotworową. Te słowa padły na antenie
Nowe doniesienia ws. stanu zdrowia Moniki Olejnik. "Było mi trochę ciężko"
Monika Olejnik przerywa milczenie po ostatniej aferze. "Szkoda mi czasu"