Monika Richardson kończy 50. lat i zdradza jak zachowuje urodę. "Robiłam już wszystko"
Monika Richardson obchodziła 25 kwietnia 50. urodziny. Po dziennikarce nie widać upływu czasu. Co robi, by tak wyglądać? Czy korzysta z jakichś zabiegów medycyny estetycznej i chirurgii plastycznej?
Monika Richardson słynie ze swojej otwartości. Dla dziennikarki nie ma tematów tabu. Szczerze i chętnie opowiada o swoim prywatnym życiu. 25 kwietnia obchodziła 50 urodziny. Przyznała, że ma zamiar spędzić je w towarzystwie ojca swoich dzieci. Na razie nie zdradziła, czy tak się stało.
Pod jej wpisem na Instagramie zaroiło się od życzeń i komplementów, w których fani zwracali uwagę, że wygląda pięknie i promiennie. Jak to robi?
Monika Richardson w rozmowie z "Faktem" przyznała, że medycyna estetyczna nie jest jej obca. Wiele razy korzystała z dobrodziejstw tego typu zabiegów.
Dziennikarka nie ma też problemu z tym, że inni korzystają z bardzo dużej ingerencji chirurgów plastycznych.
Zdaniem Moniki Richardson zabiegi kosmetyczne niosą za sobą ryzyko uzależnienia i lekarze powinni czasami uczciwie mówić swoim pacjentom, że dana operacja nic nie da, albo powstrzymać od robienia niektórych zabiegów.
Nie wyklucza, że w przyszłości sama skorzysta z poważniejszych zabiegów. Myślała o liftingu, bo jak twierdzi, czas jest nieubłagany, a każdy chciałby zatrzymać go, jeśli to tylko możliwe.
Monika Richardson urodziła się w 1972 roku we Wrocławiu. Jest córką architekta Jerzego Pietkiewicza i dziennikarki Barbary Trzeciak-Pietkiewicz, a jej bratem ciotecznym jest Piotr Kraśko.
W 1995 roku rozpoczęła pracę w TVP2, w której była prowadzącą, autorką i współautorką programów. Największą sławę i rozpoznawalność zyskała dzięki show "Europa da się lubić", który premierę miał w Polsce w 2003 roku.
Prezenterka na swoim koncie ma również występ w programie "Taniec z Gwiazdami".
Zobacz też:
Afera podsłuchowa Cichopek: Kto nagrał jej rozmowy? Detektyw Rutkowski ma trop
Kasia Cichopek po głośnym wywiadzie Hakiela szaleje w Krakowie! Nie jest sama...
Oszpecone modelki. Co się stało z ich ciałem?
Wołodymyr Zełenski: Wyzwolenie Ukrainy to kwestia czasu