Na chwilę przed występem Doda zmieniła koncepcję wizerunku. W stworzeniu nowej charakteryzacji pomogła jej kobieta z baru mlecznego
Jedną z gwiazd sobotniego koncertu "Przebój lata Radia Zet i Polsatu" była Doda. Wokalista na krótko przed zaplanowanym wejściem na scenę pokusiła się o zmianę koloru biżuterii. Znalezienie pasujących dodatków nie należało do łatwych. Na szczęście, z pomocą przyszła pracownica baru mlecznego, która użyczyła piosenkarce niezbędnych rzeczy.
W sobotni wieczór odbyło się najgorętsze muzyczne zakończenie wakacji - koncert "Przebój lata Radia Zet i Polsatu". Na scenie kieleckiej Kadzielni pojawiło się mnóstwo gwiazd, m.in. Julia Wieniawa, Dawid Kwiatkowski, Oskar Cyms czy Blanka. Każda z nich stanęła w rywalizacji o największy hit tegorocznych wakacji. Zwycięzcą konkursu został Vix.N z kultowym przebojem "Ne rozumiju".
Jedną z największych gwiazd kieleckiego koncertu była niekwestionowana legenda polskiej muzyki - Doda. Wokalistka zaprezentowała swoje trzy piosenki - "Nim Zajdzie Słońce", "Nie Żałuję" i "Melodia Ta". Artystka zadbała także o niecodzienny wizerunek sceniczny. Piosenkarka zaprezentowała się w długich czarnych włosach, niebieskich soczewkach oraz kusym zielonym komplecie. Dwuczęściowy komplet idealnie podkreślał smukłą sylwetkę gwiazdy.
Wokalista dba o każdy najmniejszy szczegół scenicznej garderoby. Tak było również podczas sobotniego występu. Na chwilę, przed rozpoczęciem show, Doda zmieniła koncepcję koloru biżuterii - ze złotej na srebrną. Znalezienie odpowiednich dodatków nie należało jednak do najłatwiejszej czynności. Artystka wyszukała wymarzone kolczyki u kobiety pracującej w lokalnym barze mlecznym. Ta bez wahania zgodziła się pożyczyć celebrytce niezbędne dodatki.
"Kochani, opowiem wam historię, ponieważ jak przygotowywałam się do tego ostatniego występu, biegłam prosto z przymiarek na próbę, miałam chwilę czasu, żeby zjeść, akurat wpadłam do baru mlecznego, to w pośpiechu szukałam biżuterii srebrnej, bo w ostatniej chwili zmieniłam swoją koncepcję dodatków do stylizacji ze złotej na srebrną. Ale ponieważ to było już dzień przed występem, to nagle zauważyłam w barze mlecznym u pani, która sprzedawała za kasą, idealne kolczyki. I ona mi je pożyczyła. Zdjęła je z ucha i mi je dała na ten występ. Właśnie idę je odnieść" - mówiła.
Aby udowodnić internautom, że kolczyki zostały pożyczone od lokalnej mieszkanki, Rabczewska postanowiła udokumentować moment oddania biżuterii. Celebrytka odwiedziła bar mleczny i nagrała relację na Instastories, w której pokazała, jak zwraca srebrne dodatki.
"Uwaga, oddaję. Aż nagram, bo mi nikt nie uwierzył, że oddam" - dodała.
Zobacz też:
Niewesoło w domu Dody. Zdradziła, jak czują się jej rodzice
Dariusz Pachut zabrał głos ws. życiowych wyborów. Doda szybko zareagowała
Kompletnie odmieniona Doda na Magicznym Zakończeniu Wakacji. Ale nie tylko ona