Reklama
Reklama

Najpierw rozstanie w realu, potem na ekranie. Co się stanie z gwiazdą "M jak miłość"?

Wakacje zawsze oznaczają dłuższą przerwę od ulubionych tytułów telewidzów. Teraz produkcja uchyliła nieco rąbka tajemnicy i wyjawiła, czego fani "M jak miłość" mogą spodziewać się w najnowszych odcinkach. Z niektórymi bohaterami niestety przyjdzie się im pożegnać, ale na szczęście większości ulubieńców nie zabraknie.

W "M jak miłość" nadchodzą zmiany. To już oficjalne

Aż trudno uwierzyć, że "M jak miłość" gości na antenie telewizji publicznej od niemal ćwierćwiecza. W tym czasie serial oczywiście ewoluował, postaci często się w nim zmieniały, ale pewne elementy pozostają stałe, jak chociażby Barbara Mostowiak, nestorka rodu. Tym bardziej niepokojące wydały się wieści ujawnione przez Teresę Lipowską, która wyznała, że do tej pory nie dostała scenariuszy do nowej, jesiennej odsłony telenoweli.

Reklama

Przy okazji aktorka z goryczą przyznała, że w istocie jej wątek dawno przestał budzić zainteresowanie. "Po 23 latach nie bardzo można go uatrakcyjnić, zwłaszcza że to starsza pani. Przedtem miała rodzinę, dla której dużo robiła, martwiła się niepowodzeniami syna. Obecnie już tylko 'jest'" - oceniła smutno.

I niestety ma w tym sporo racji. Obsadę wieloletniego hitu TVP zasiliły bowiem młode osoby, do których rówieśników przed telewizorami starają się dotrzeć twórcy. Co prawda raczej nie ma szans, że do serialu wróci Barbara Kurdej-Szatan, ale miłośnicy odcinkowej historii na pewno ponownie zobaczą się ze swoimi ulubieńcami.

Wielkie zmiany w "M jak miłość". Wiadomo, co z Kalską

Kiedy okazało się, że zabraknie jej w czołówce nowej odsłony tytułu, fani Adriany Kalskiej zaczęli podejrzewać, że jej postać nie pojawi się już na małym ekranie. Przypomnijmy, że aktorka zyskała ogromną popularność właśnie za sprawą "M jak miłość", w którym wciela się w żonę Marcina Chodakowskiego. Z grającym go Mikołajem Roznerskim gwiazda przez kilka lat tworzyła parę także w rzeczywistości, ale gdy się rozstali, konieczne było zamknięcie również i ich serialowego wątku. 

Jeszcze w epizodach wyemitowanych przed wakacjami byli partnerzy znaleźli szczęście w nowych związkach. Czy Kalska "pasuje" więc jeszcze do świata Mostowiaków? Wygląda na to, że tak! Jak dowiedział się Pudelek, jej pozycja nie jest zagrożona, a ona nadal będzie odgrywać istotną rolę w serii.

To samo anonimowe źródło wyjawiło, że z serialem na dobre pożegnał się Jakub Józefowicz, syn Janusza Józefowicza. Jako syn Marty jakiś czas temu wyjechał on z żoną i dzieckiem do Włoch, skąd już nie zamierza wrócić.

Jesteście zadowoleni z takich zmian w "M jak miłość"?

Zobacz też:

Przez lata grała kochankę Marka Mostowiaka i nagle zniknęła. Oto jak dziś wygląda

Syn gwiazdy "M jak miłość" mógł być świetnym aktorem. Nie do wiary, czym się teraz zajmuje

Rafał Mroczek dopiero wziął ślub, a tu czekają go kolejne wydatki. Nie jest łatwo

pomponik.pl
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama