Najpierw rozstanie z Rozbickim, a teraz coś takiego. Wieniawa zaskoczyła wyznaniem
W życiu Julii Wieniawy nie ma chwili na nudę. Niedawno gwiazda w rozmowie z Pomponikiem przyznała, że jej związek z Nikodemem Rozbickim należy już do przeszłości. 25-latka nie trwoni jednak czasu na rozpaczanie. Niedługo później bawiła się na festiwalu muzycznym, a do sieci dopiero co trafił jej najnowszy singiel. Wygląda na to, że celebrytka może całkowicie poświęcić się temu właśnie aspektowi swojej różnorodnej działalności.
Jeszcze nie opadły emocje po niespodziewanym wyznaniu Julii Wieniawy na temat jej (jak się okazuje - zakończonego) związku z Nikodemem Rozbickim, a o piosenkarce zdążyło się zrobić głośno z innych powodów. Niemałe kontrowersje wywołało ujawnienie przez nią wystroju wyjątkowego pomieszczenia w jednym z kilku należących do influencerki mieszkań czy nagrywanie live'a w trakcie prowadzenia samochodu.
Na feralnym nagraniu artystka chwaliła się fragmentem jej najnowszego utworu, który zadebiutował w sieci w środę, 10 lipca. Wcześniej piosenkę mogli usłyszeć wybrani uczestnicy Open'era - festiwalu, na którym pojawiła się też Wieniawa i w ramach prezentu dla fanów podzieliła się przedpremierowo świeżutkim kawałkiem. Widać, że działalność muzyczna to coś, na czym młoda kobieta chce się teraz najbardziej skupić.
Utwór "Sobą tak" zaskakuje dość osobistym, wydawałoby się, tekstem. "Jestem tu i lepiej jest! Lepiej jest! Jeszcze nigdy się nie czułam sobą tak. Chociaż już myślałeś, że mnie dobrze znasz" - śpiewa piosenkarka, po której zupełnie nie widać spodziewanego przygnębienia rozstaniem.
W wywiadzie dla RMF FM gwiazda przyznała, że w końcu udało jej się przełamać blokadę twórczą. "Teraz po wielu różnych perypetiach, problemach, kłodach pod nogami - ile ja przeżyłam przez ostatnie dwa lata - wreszcie znalazłam ludzi i miejsce, gdzie czuję się sobą" - powiedziała, odwołując się bezpośrednio do singla. Przyznała też, że bardzo zależało jej, żeby to właśnie on ukazał się na rynku jako pierwszy.
Warstwa słowna to efekt współpracy Wieniawy, Jeremiego Sikorskiego i Moniki Wydrzyńskiej, w pisaniu muzyki uczestniczyli natomiast jeszcze Jeremi Siejka i Maurycy Żółtański. To właśnie Sikorski, dobry przyjaciel jeszcze z czasów gimnazjum, okazał się dla kobiety największym wsparciem, w przeciwieństwie do osób, które skutecznie zniechęciły ją do dalszego próbowania swoich sił w muzyce.
"Miałam dużo materiału już od dawna, ale trochę przepadł z różnych powodów. Trafiłam na Jeremiego, połączyliśmy siły i powiedział: 'Nie martw się. Zrobimy tak, że wreszcie wrócisz do muzy'" - i jak oznajmił, tak się stało.
Jak na pewno zauważyli uważni obserwatorzy poczynań Wieniawy w mediach społecznościowych, w kwietniu wokalistka wraz z grupą wymienionych wyżej artystów wyjechała na kilka dni nad jezioro. Celem wycieczki nie był jednak wypoczynek, a intensywna praca.
"Przez cztery dni nagrałam 35 kawałków. Oprócz tego - poza campem - byłam kilka razy w studiu, żeby dograć inne utwory, ale naprawdę miałam poczucie, że... Jakim cudem to się wydarzyło, że pisałam dziennie po 10, 16 piosenek" - zdradziła kulisy procesu twórczego w wywiadzie dla radia. "Sobą tak" był jego zwieńczeniem; finalnym owocem niezwykle udanych improwizacji, w trakcie których Wieniawa wreszcie mogła dać upust swojej kreatywności.
Zastanawiające było zwłaszcza jedno zdanie wypowiedziane przez celebrytkę. "Szczerze, teraz myślę, że już na zawsze... muza" - odparła piosenkarka w odpowiedzi na pytanie o jej karierę aktorską. Przypomnijmy, że do tej pory gwiazda umiejętnie łączyła występy na estradzie, w teatrze oraz dużym i małym ekranie, nie ograniczając swojej aktywności do żadnego konkretnego poletka. W ostatnim czasie mogliśmy ją oglądać m.in. w serialu Polsatu "Teściowie" czy filmie "Nieobliczalna" Piotra Trzaskalskiego. Na przyszły rok zapowiedziana została premiera komedii "Dalej jazda" z jej udziałem.
Wolicie Julię Wieniawę jako piosenkarkę czy aktorkę?
Zobacz też:
Nagle ogłosiła rozstanie. Dopiero teraz wyszedł na jaw prawdziwy powód
Ledwo rozstała się z Rozbickim, a już takie wieści o Wieniawie. I to z kim!
Wieniawa stanowczo odcina się od polskich gwiazd sieci. "Nic nie robią"