Reklama
Reklama
Tylko u nas

Natalia Szroeder opowiedziała o swojej nowej roli. To on był dla niej wzorem [POMPONIK EXCLUSIVE]

Nie tak dawno media obiegła informacja o tym, że Natalia Szroeder zasiądzie w jury powracającego programu "Must Be the Music". Angaż wokalistki był dość sporym zaskoczeniem, jednak wywołał falę pozytywnych komentarzy. Teraz w rozmowie z Pomponikiem, Natalia Szroeder opowiedziała o tym, jak widzi się w roli jurorki. Przy okazji poopowiadała trochę o zanikającej tradycji.

"Must Be the Music" po latach powraca na antenę Polsatu

Talent show "Must Be the Music" było jednym z najbardziej lubianych programów rozrywkowych. Dzięki niemu karierę rozwinęli między innymi: Enej [POSŁUCHAJ], LemOn, czy Piękni i Młodzi.

Program emitowany był w latach 2011-2016. Jurorami pierwszych edycji byli: Adam SztabaElżbieta Zapędowska, Wojciech "Łozo" Łozowski i Olga "Kora" Jackowska. W późniejszych latach skład oceniających się zmieniał.

Reklama

Wiosną tego roku w czasie trwającego Polsat Hit Festiwalu, dyrektor programowy stacji Edward Miszczak oficjalnie zapowiedział, że program pojawi się w wiosennej ramówce Polsatu na 2025 rok. Wiadomo już, że na fotelach jurorskich zasiądą: Dawid KwiatkowskiSebastian Karpiel-Bułecka oraz Natalia Szroeder.

Natalia Szroeder zadebiutuje w roli jurorki "Must Be the Music"

Natalia Szroeder od zawsze była fanką formatu "Must be The Music". Ceniła go przede wszystkim za merytoryczne, fachowe jury. Piosenkarce dobrze oglądało się to talent show, ponieważ miała poczucie, że rzeczywiście chodzi w nim o muzykę.

Natalia Szroeder udzieliła Pomponikowi wywiadu podczas eventu marki W.Kruk i opowiedziała, dlaczego przyjęła propozycję stacji Polsat.

"Mi się zawsze trochę marzyło, żeby sprawdzić się jako jurorka, ale chyba wcześniej wydawało mi się, że może jeszcze za mało sama zrobiłam, że jeszcze nie mam wystarczająco dużo doświadczenia, a teraz po tych 11 latach pomyślałam, że w sumie całkiem sporo już wiem" - powiedziała Natalia Szroeder w rozmowie z Pomponikiem.

Nasz reporter, Damian Glinka, postanowił dopytać wokalistkę o to, jaką chciałaby być jurorką.

"Ja bym chciała być taka merytoryczna. W sensie uważam, że konstruktywna krytyka jest potrzebna i jest ważna" - powiedziała.

To on był dla Szroeder wzorem jurora

Natalia Szroeder dodała, że potrafi postawić się w roli osoby debiutującej na scenie, ponieważ doskonale pamięta czasy, kiedy sama zaczynała swoją przygodę z muzyką.

"Ja sama jeszcze będąc na początku i po dziś cenię sobie konstruktywną krytykę. Jeżeli ma ona powodować, że się będziemy rozwijać, to jest fajna. (...) Myślę, że będę merytoryczna, będę starała się być wsparciem. Ja wiem, co to znaczy być na początku drogi, wiem, co to znaczy, kiedy tak bardzo chcesz, żeby twoje marzenie się spełniło. (...) Myślę, że będę w stanie empatyzować z tymi ludźmi" - przyznała wokalistka.

Natalia dla uczestników "Must Be the Music" chce być także po prostu życzliwa i miła.

"Na pewno nie będę wredna, bo ja nie jestem wredna" - powiedziała z uśmiechem.

Damian Glinka postanowił także zapytać Natalię Szroeder o to, kto jest dla niej wzorem jurora i do kogo chciałaby być w swojej roli podobna. Jej odpowiedź może być dla niektórych osób zaskakująca. Piosenkarka wyznała, że w jej oczach najlepszym jurorem był Adam Sztaba, który przez 11 sezonów oceniał uczestników "Must Be the Music".

Natalia Szroeder ceni sobie tradycję. Smuci ją zaniknie niektórych zwyczajów

Natalia Szroeder wychowała się na Kaszubach. Wielokrotnie w mediach wspominała o swoim pochodzeniu oraz zwyczajach, które panowały w jej domu rodzinnym. Wokalistka w rozmowie z Pomponikiem zdradziła, co sądzi o przekazywaniu tradycyjnych wartości z pokolenia na pokolenie.

"Ja zostałam wychowana w duchu tradycji, wydaje mi się, że jest to ukłon w stronę przodków. To, jak żyjemy teraz, kim jesteśmy teraz, jest dzięki tym, którzy byli tutaj przed nami, więc ja sobie nie wyobrażam o tym zapomnieć" - powiedziała.

Gwiazda opowiedziała także, co myśli o zanikaniu niektórych tradycji. Przyznała, że najbardziej smuci ją odchodzenie od spędzania czasu z bliskimi przy stole oraz rozmów, które się wtedy toczą. Szroeder zwróciła także uwagę na to, że dawniej zasiadało się wspólnie do posiłków, a teraz wszyscy żyją w takim pędzie, że niestety nikt nie ma na to czasu.

Zobacz też:

Sensacyjne wieści o nowym partnerze Szroeder. Był związany z polską gwiazdą

Szroeder zabrała głos ws. Quebonafide. Od plotek o rozstaniu aż huczało

Patricia Kazadi wygryzła znaną koleżankę? Gwiazda mówi o tym wprost [POMPONIK EXCLUSIVE]

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Natalia Szroeder | Must be the Music
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy