Nerwowo w sądzie podczas rozwodu Królikowskiego i Opozdy. Doszło do scen z teściową
W czwartkowe przedpołudnie (29 sierpnia) odbyła się rozprawa rozwodowa Antoniego Królikowskiego i Joanny Opozdy. W sądzie na warszawskiej Woli zjawiła się wciąż żona aktora oraz jego matka. Jak donosi jeden z portali, na korytarzach rozegrały się niebywałe sceny, a atmosfera była niezwykle nerwowa. Oto szczegóły.
W 2021 roku odbył się dość niespodziewany ślub Antoniego Królikowskiego i Joanny Opozdy. Kilka miesięcy później na świecie pojawił się synek pary, Vincent.
Tuż przed porodem wyszło na jaw, że aktor zamiast na porodówkę wolał zaglądać do mieszkania ich sąsiadki. Małżeństwo więc szybko się rozpadło, a Antek zaczął układać sobie życie u boku Izy.
Tabloidy żyły tą historią miesiącami, bo też działo się tam naprawdę sporo. Kłótnie o opiekę nad synem, pieniądze i apelowanie Opozdy do teściowej, by ta przemówiła synowi do rozsądku, gdy ten zaczął publikować prywatne nagrania matki swego dziecka.
"Małgorzato, proszę cię, zatrzymaj swojego syna, już dosyć. Proszę, zrób to ze względu na swojego wnuka, dobrze wiesz, że Vini ma tylko mnie. Dajcie nam spokojnie żyć, wy również żyjcie w spokoju. Proszę cię o pomoc na forum, ponieważ prywatne prośby zostały zignorowane" - apelowała Opozda.
Zobacz także: A jednak o Świątek i Abramowicz TO NIE BYŁY PLOTKI. Iga oficjalnie ogłosiła
Ostatnimi czasy sytuacja nieco przycichła, ale sprawy nie do końca zostały jeszcze uregulowane. Joanna i Antek formalnie wciąż są bowiem małżeństwem. Dziś odbyła się kolejna rozprawa rozwodowa. W sądzie zjawili się Opozda oraz świadkowie powołani przez aktora, w tym jego mama Małgorzata Ostrowska-Królikowska i... Liroy.
Jak donosi Pudelek, na korytarzach panowała mocno nerwowa atmosfera. W pewnym momencie doszło nawet do niebywałych scen z udziałem Opozdy i jej teściowej.
"Na korytarzu panowała dość nerwowa atmosfera. Małgorzata Ostrowska-Królikowska wściekła się, gdy zobaczyła gromadzących się paparazzi. Podobnie zareagowała Opozda. (...) Musiała interweniować ochrona" - czytamy.
Na tym jednak nie koniec. Pracownicy sądu i inni obecni mogli obserwować dość zaskakujące widowisko.
"Świadkowie zostali zamknięci w specjalnym pokoju, aby nie robiono im zdjęć. Gdy byli wzywani na salę, ochrona otwierała drzwi do łazienki, aby ich zasłaniać" - donosi portal.
Z kolei z relacji portalu shownews.pl dowiadujemy się jeszcze, jak teściowa miała zareagować na widok synowej. Zrobiło się mało przyjemnie:
"Panie nie zamieniły ze sobą ani słowa. Ostrowska-Królikowska nie kryła nerwów na widok aktorki i unikała jej wzroku. Była też wyraźnie niezadowolona z obecności paparazzi. Jej synowa z kolei zdenerwowanie maskowała kpiącym uśmiechem. Ale do czasu. Tuż przed rozpoczęciem rozprawy Opozda wdała się w awanturę z jednym z fotoreporterów, który robił jej zdjęcia, a prywatnie rzekomo przyjaźni się z Antkiem" - relacjonuje portal.
Cóż, bez wątpienia tego dnia w tym warszawskim sądzie nie było nudy.
Zobacz też:
Joanna Opozda została pozwana przez własnego ojca. Chce zabrać jej mieszkanie
Opozda ma oparcie w Mrozie. Ale to nie wszystko. Oto co zdradziła przyjaciółka
Joanna Opozda podjęła ważną decyzję w sprawie syna. Aktorka potrzebuje więcej czasu dla siebie
